-

Stalagmit

Świt historii

Na przełomie eneolitu (epoki miedzi) i epoki brązu, czyli w IV-III tys. przed Chr. dalekosiężne kontakty handlowe pomiędzy różnymi obszarami Starego Świata były już dość mocno rozwinięte. Już tysiące lat wcześniej ludzie przemieszczali się na dalekie odległości i wymieniali między sobą poszukiwane towary. Ale nadchodzące czasy miały się różnić od poprzednich. Tym razem to pierwsze powstające państwa, będące jednocześnie wielkimi organizmami gospodarczymi, przejęły naczelną rolę w wymianie handlowej. Z biegiem czasu zacieśniały się powiązania pomiędzy społecznościami zamieszkujący odległe od siebie tereny. Obok wymiany surowców i żywności coraz większą rolę zaczęła spełniać wymiana i konsumpcja przetworzonych dóbr. Wytwarzały je społeczności dysponujące odpowiednim zapleczem w postaci technologii i infrastruktury. To właśnie one zamieszkiwały pierwsze miasta w dolinach wielkich rzek. Powstające i rozwijające się miasta (a także gęsto zaludnione regiony, w których je założono) potrzebowały wielkiej ilości surowców, a same stawały się ośrodkami produkcji na dużą skalę. Mieszkańcy miast ściągali do siebie mniejsze lub większe ilości towarów o dużej wartości, które pochodziły z odległych obszarów, oraz towary nieco tańsze, pozyskiwane na bliższych terenach. Mieszkające w miastach kapłańskie i świeckie elity, a także ludność zajmująca się produkcją szybko uzależniła się od tych towarów. Zurbanizowane kraje eksportowały wysoko przetworzone dobra, ale także wiedzę, umiejętności i zwyczaje, a nawet światopoglądy i wierzenia religijne. Elity mniej rozwiniętych obszarów zaczęły naśladować tryb życia górnej warstwy bogatych krajów miejskich. Upowszechnianie się nowych zwyczajów i sposobów życia napędzało popyt na surowce w zurbanizowanych centrach i na wyroby rzemieślnicze na peryferiach. Jeden rodzaj popytu napędzał drugi, pozwalając elitom na maksymalizacje zysków. Z biegiem czasu rozszerzanie sieci szlaków handlowych wychodzących z bogatych, zurbanizowanych krajów przyczyniało się do powstawania kolejnych ośrodków miejskich, nieraz na odległych terenach. Przeważająca większość późniejszych miast i miasteczek powstawała właśnie wzdłuż takich sieci. Wielka sieć szlaków handlowych i komunikacyjnych w ciągu stuleci objęła cały Świat. To właśnie w odległych czasach IV tys. przed Chr. rozpoczął się rozwój zglobalizowanego, połączonego siecią zależności Świata, jaki znamy dziś.

Cenne, a niekiedy nawet luksusowe towary były dystrybuowane już o wiele wcześniej. Na przykład siekiery z krzemienia pasiastego, produkowane z surowca wydobytego w kopalniach w Krzemionkach rozchodziły w promieniu aż 660 km od miejsca wydobycia i obróbki, eksploatowanego przez ludność tzw. kultury amfor kulistych w IV i III tys. przed Chr. W sąsiedztwie kopalń i pracowni naziemnych mógł znajdować się rynek (w typie jarmarku), na który przybywali nabywcy z odległych stron, przynosząc ze sobą różne towary na wymianę. Siekiery mogły się rozchodzić także z pomocą sieci pośredników. Transportowano je nie tylko siłą ludzkich mięśni, ale także na grzbietach koni i używanych już w tej epoce wozach kołowych zaprzężonych w woły. Ale krzemień pasiasty był tylko jednym z poszukiwanych surowców. W neolitycznej Europie (pomiędzy 5000 a 3000 przed Chr.) ludzie coraz chętniej podróżowali na dalekie odległości i wymieniali cenne towary. Poszukiwali także nowych źródeł surowców i rynków zbytu. Upowszechniały się nowe technologie, a liczba ludności i zamożność mieszkańców Starego Kontynentu systematycznie rosły. Rolnicy zasiedlali nowe tereny, biorąc pod uprawę dziewicze dotąd grunty. Wśród mieszkańców Europy szybko upowszechniało się użycie nowych wynalazków, przede wszystkim w zakresie nowych sposobów wykorzystania znanych już wcześniej surowców i zasobów. Mleko, znane od czasów narodzin hodowli zwierząt, zaczęto przetwarzać na jogurt, śmietanę, sery i masło. Sery można było przechowywać długo. W trakcie przetwarzania mleko traci sporą część laktozy, więc produkty z niego wytwarzane stały się dostępne dla licznej grupy osób, które nie posiadały enzymów trawiących to białko. Bariera nietolerancji laktozy została przynajmniej częściowo przełamana. Bydło, owce i kozy zaczęto hodować nie tylko na mięso, ale także po to, by uzyskać mleko w dużych ilościach. Zmieniła się zatem struktura stad. Na terenie neolitycznych osiedli nadjeziornych w Szwajcarii zachowały się drewniane narzędzia do przetwarzania mleka i produkcji sera. Ówczesne krowy mogły dawać nawet 500-600 litrów mleka rocznie. Używano także mleka koziego i owczego. Kości zwierzęce odkryte na terenie osady kultury pucharów lejkowatych w Bronocicach wskazują, że tutejsza hodowla bydła była nastawiona przede wszystkim na pozyskiwanie mleka. Odkryto tu także naczynia służące do przetwarzania mleka. W całej Europie i na Bliskim Wschodzie pozyskiwano owczą wełnę, by produkować z niej tkaniny. W Bronocicach odkryto przęśliki i ciężarki tkackie służące do wyrobu tkanin lnianych i wełnianych. Ilość dóbr, które można było gromadzić i wymieniać wzrastała zatem w szybkim tempie. Smaczne i zdrowe przetwory mleczne i tkaniny wełniane, z których można było wytwarzać ciepłe ubrania stały się dla wielu przedsiębiorczych ludzi źródłem zamożności.

Jeszcze ważniejsze były wynalazki związane z nowymi środkami transportu. Pomiędzy 4000/3500 a 3000 r. przed Chr. pojawiły się w Europie pierwsze pojazdy kołowe, które zmieniły oblicze transportu i podróży w tamtych odległych czasach. Pod kurhanem z Flintbek w Niemczech (ok. 3600 przed Chr.) odkryto pozostałości drogi z koleinami wyrytymi najprawdopodobniej przez takie pojazdy. Dwieście lat później na glinianych tabliczkach z pismem z kultury Uruk w południowej Mezopotamii pojawiły się znaki piktograficzne przedstawiające wozy kołowe. Znaki przedstawiają czterokołowe wozy z nadbudowaną konstrukcją. Wyglądają one jak sanie (na błotnistych drogach Mezopotamii często używano ciągniętych przez zwierzęta sań na płozach) z doczepionymi kołami. Tabliczki ze znakami przedstawiającymi te wehikuły pochodzą z okręgu świątyni Eanna w Uruk, z okresu 3300-3100 lat przed Chr. W Arslantepe we wschodniej Turcji odnaleziono gliniane kółko modelu wozu pochodzący z tego samego okresu (3400-3100 przed Chr.). Samo Arslantepe było lokalną twierdzą, włączona do sieci handlu i kontaktów kultury Uruk, z którą mieszkańcy utrzymywali ożywione i bliskie relacje. W tym samym okresie pojawiają się różne wyobrażenia wozów: ornament na ceramice kultury pucharów lejkowatych w Polsce (waza z Bronocic), ryt na kamiennej ścianie grobowca tzw. kultury Wartberg z Lohne-Züschen I (Hesja w Niemczech), wyobrażenie wozu na miedzianym naczyniu z kurhanu z Evdik znad Wołgi, a także gliniane modele pojazdów z obszaru tzw. kultury badeńskiej z Budakalasz i Szigetszentmarton na Węgrzech. Użycie wozów czterokołowych rozprzestrzeniało się począwszy od południowej Mezopotamii, przez Anatolię, aż do środkowej Europy, a także na wschód, na obszar stepu między Morzem Czarnym i Wołgą. W kurhanowych grobowcach z obszaru stepu Ukrainy i południowej Rosji odkryto ponad 250 drewnianych fragmentów wozów i innych pojazdów kołowych z okresu 3000-2000 przed Chr. Były to dość ciężkie pojazdy poruszające się na pełnych kołach wykonanych z jednego, bądź kilku kawałków drewna. Kryty wóz z Ostannego Kurganu w dolinie rzeki Kubań (ok. 3200-2900 przed Chr.) posiadał już nadbudowaną górną część z okryciem ze skóry i plecionych trzcinowych mat. Wiele wozów zachowało się w bagnach środkowej i zachodniej Europy. Na terenie nadjeziornego osiedla Pressehaus koło Zurichu w Szwajcarii (ok. 3200 przed Chr.) znaleziono doskonale zachowane koło drewniane, które było kiedyś osadzone na obracającej się osi. Najwcześniej wozy były ciężkimi pojazdami czterokołowymi, ale już w końcu IV tys. przed Chr. w Zachodniej Azji i w Europie pojawiły się pierwsze wehikuły dwukołowe. Najprawdopodobniej wszystkie rodzaje tych pojazdów, projektowane na Bliskim Wschodzie, szybko rozchodziły się drogami handlowymi w kierunku Europy. Zapewne na samym początku używała ich głównie elita, ale w niedługim czasie stały się one regularnymi, praktycznymi środkami transportu. Zaprzężone w woły pojazdy zaczęły przemierzać szlaki Starego Świata, począwszy od Azji Zachodniej i Europy. Wkrótce wozy stały się głównym środkiem transportu dla stepowych pasterzy, którzy przemierzali trawiaste równiny wożąc swój dobytek, namioty i zapasy żywności. Nie musieli się już trzymać dolin rzecznych i mogli wyruszyć w głęboki step wraz ze swymi stadami. Choć woły ciągnęły wozy z prędkością, która dziś wcale nie wydaje się imponująca (ok. 2-3 km na godzinę), to wczesne pojazdy były rzeczywiście przełomowymi konstrukcjami. Transport kołowy szybko zyskał olbrzymie znaczenie ekonomiczne. Można było teraz w łatwy sposób transportować ciężkie ładunki, takie jak drewno, zboże, kamienie, glina, skóry i inne. Można było wozić większą ilość ludzie na dalsze odległości. Dzięki wozom pojedyncze rodziny mogły obrabiać swoje gospodarstwa i przewozić ładunki, ograniczając jednocześnie swoją zależność od innych członków społeczności. Mogły samodzielnie migrować i przenosić się wraz z dobytkiem. Stały się bardziej niezależne, niż dotychczas. Gospodarstwo mogła teraz uprawiać mniejsza grupa ludzi. Odpadła konieczność wspólnej pracy na polach. Rodzinne (lub rodowe) gospodarstwa mogły się szybciej rozwijać i bogacić. Większy areał mógł być teraz wzięty pod uprawę, a społeczności rolnicze zajęły kolejne połacie Starego Świata. Pasterze przemierzający stepy mogli teraz zabierać ze sobą więcej wody i żywności, oraz przenośne schronienia, dzięki czemu stali się jeszcze bardziej mobilni. Nomadzi rozproszyli się po stepie, zajmując coraz większe jego połacie i hodując większe stada. Na stepowych obszarach nad Morzem Czarnym, Donem i Wołgą zaczęły się rozprzestrzeniać ludy mówiące językiem praindoeuropejskim. Ich potomkowie mieli zająć wielkie połacie Starego Świata i upowszechnić swoją mowę od Atlantyku po Kotlinę Tarymską i od Skandynawii po Anatolię, Iran i Indie. Część wynalazków w zakresie transportu mogło być zresztą dziełem zamieszkujących step pontyjski koczowników. Język praindoeuropejski zawierał pełen zakres słów odnoszących się do konstrukcji wozu i transportu kołowego. Pomiędzy 3400 a 3000 r. przed Chr. użycie wozu kołowego jako środka transportu upowszechniło się w całej Europie i na Bliskim Wschodzie, a potem także na stepach Eurazji.

Dla rolników zamieszkujących rozległe obszary Starego Świata jeszcze ważniejsze było wprowadzenie do użytku ciągnionego przez woły radła drewnianego. Stało się to krótko po 4000 r. przed Chr. To właśnie wtedy w Europie zaczęły się pojawiać figurki wołów w jarzmie. W Danii, na Wyspach Brytyjskich, w Czechach, Holandii, Niemczech, Szwajcarii i w Polsce pod kurhanami z tego okresu zachowały się skrawki pól ze śladami orki. Radeł używała już ludność kultury pucharów lejkowatych. Ucho naczynia z Krężnicy Jarej (woj. lubelskie), wyprodukowanego przez ludność tej właśnie kultury, przedstawia dwa wołki zaprzężone w jarzmie. Na kościach wielu wołów znalezionych na terenie osad z IV tys. przed Chr. odkryto ślady pracy w jarzmie, ciągnięcia pługów i ciężkich ładunków. Teraz można już było brać pod uprawę ciężkie gleby leśne, grunty gliniaste i kamieniste, których wcześniej w ogóle nie zasiedlano i nie brano pod uwagę. Areał upraw znacznie się poszerzył. Kolebką wynalazku radła był zapewne także Bliski Wschód, gdzie weszło ono do użytku jeszcze przed początkiem IV tys. przed Chr. Z tych obszarów radło rozprzestrzeniło się drogą wzajemnych kontaktów i zapożyczeń w Europie i na stepie.

Zarówno wełna, przetwory mleczne, jak i transport kołowy były ubocznymi produktami rolnictwa, ściśle z nim związanymi. Dzięki wykorzystaniu nowych produktów pochodzących od zwierząt hodowlanych i siły ich mięśni dokonał się swoisty gospodarczy przewrót (nazywany dziś przez archeologów rewolucją produktów ubocznych). Upowszechnienie tych nowości umożliwiło wielu ludziom i rodom szybsze zgromadzenie pokaźnego majątku. Na szerokim obszarze od Atlantyku po Indie nastąpił szybki wzrost gospodarczy, szczególnie silny w krajach, gdzie największa była koncentracja ludności i gdzie właśnie rodziły się pierwsze miasta z prawdziwego zdarzenia. Wiele z opisanych wynalazków pojawiło się na różnych terenach już wcześniej, ale to dopiero ich upowszechnienie w IV-III tys. przed Chr. zmieniło kształt ekonomiki Starego Świata. Efektem tego upowszechnienia była kolonizacja marginalnych obszarów, trzebienie większego areału lasów, wzrost liczby osiedli i większa intensywność wymiany handlowej. Najnowsze dane wskazują, że wykorzystanie ubocznych produktów hodowli zwierząt nastąpiło wcześniej, niż dotąd przypuszczano. Kości bydła z Tell Aswad z Syrii pochodzące aż z VIII tys. przed Chr. noszą widoczne ślady świadczące o tym, że zwierzęta używane były tu jako siła pociągowa. Takie same oznaki pracy w zaprzęgu noszą kości bydła a Knossos na Krecie, z VI-IV tys. przed Chr. Woły były zatem już wtedy używane do ciągnięcia radeł, sań młockarskich i ładunków (przynajmniej w niektórych krajach). W IV-III tys. przed Chr. wykorzystanie siły pociągowej bydła upowszechnia się w Europie. Z IV tys. przed Chr., ze stanowiska Botai w Kazachstanie pochodzą także pierwsze ślady udomowienia konia. Mleko spożywano i przetwarzano w Anatolii i we wschodniej części basenu Morza Śródziemnego już w VII tys. przed Chr., a w Grecji, na Bałkanach w VI tys. przed Chr. Wskazują na to analizy osadu z odkrytych w czasie wykopalisk naczyń pochodzących z tych obszarów. W V i IV tys. przed Chr. mleko pili i przetwarzali mieszkańcy dzisiejszej Szwajcarii i Brytanii. Mleczarstwo upowszechniało się zrazu opornie i jedynie na skalę lokalną, ale od IV tys. przed Chr. stało się poważnym źródłem pożywienia, białka i substancji odżywczych dla mieszkańców Bliskiego Wschodu i Europy. Owce wełniste i kozy zaczęto hodować w El Kowm w Syrii już w końcu VII tys. przed Chr., a w Iranie 6000 lat przed Chr. Na przełomie III i II tys. przed Chr. wyspecjalizowana hodowla owiec na wełnę kwitła już w Knossos na Krecie i w Grecji kontynentalnej. Jak widać, wykorzystanie ubocznych produktów i pożytków wynikających z hodowli i rolnictwa było obecne w lokalnej ekonomice wcześniej, niż w IV tys. przed Chr. Pod koniec IV tys. w piktograficznych tekstach mezopotamskich pojawiają się wzmianki o mleku krowim, kozim i owczym. Hodowcom zatrudnionym przez pałac i świątynie wypłacano należność w mleku i maśle. Mleko, sery i masło były nieodłącznymi składnikami elitarnej sumeryjskiej kuchni w III tys. przed Chr. W regionie egejskim w III i II tys. przed Chr., w Grecji i na Krecie elity także korzystały z dobrodziejstw produktów ubocznych. W minojskich, a później także w mykeńskich pałacach produkowano na dużą skalę tkaniny wełniane. Wszędzie, gdzie zaczęto wykorzystywać siłę pociągową zwierząt, zwiększały się plony i efektywność uprawy ziemi. Rolnicy mogli zatrudniać pomocników i nabywać więcej ziemi, powiększając swój majątek. Indywidualne gospodarstwa na szerokich obszarach mogły się uniezależnić od kolektywnej, wioskowej i plemiennej organizacji uprawy roli. Stawały się samodzielnymi jednostkami gospodarczymi. Na Bliskim Wschodzie i w obszarze śródziemnomorskim produkty uboczne i siła pociągowa zwierząt przyczyniły się do budowy ekonomicznej potęgi miejscowych elit.

Ale jeszcze ważniejszym wynalazkiem był statek żaglowy, wprowadzony do użytku w Europie i na Bliskim Wschodzie pomiędzy V a III tys. przed Chr. Najstarsze wyobrażenia takich statków lub łodzi znajdują się na ceramice kultury trypolskiej (obszar Ukrainy i Rumunii). Niewiele młodsze są modele łodzi żaglowych z mezopotamskiej kultury Ubaid. Wykorzystanie siły wiatru do napędzania statków i łodzi umożliwiło przemierzanie większych akwenów, podróże na duże odległości i przewożenie cięższych ładunków. Wprowadzenie do użytku żagla było nieodzowne, by rozwinął się handel morski. Już ludność kultury Ubaid rozwinęła morską wymianę handlową z krajami położonymi nad Zatoką Perską. W sztuce Mezopotamii i Egiptu w IV tys. przed Chr. pojawiły się liczne wyobrażenia łodzi i statków zaopatrzonych w maszty i żagle. Te środki transportu były na pewno wykorzystywane przez żeglarzy i kupców przemierzających ówczesne szlaki morskie. Statki żaglowe były już na dużą skalę używane w Egipcie i Mezopotamii ok. 3200 lat przed Chr. Egipcjanie pływali do Byblos i innych portów Lewantu, a mieszkańcy Sumeru do Bahrajnu, Omanu, a później także do doliny Indusu. Pieczęcie znad Indusu pochodzące z połowy III tys. przed Chr. ukazują, obok innych motywów, statki pełnomorskie. W tym samym czasie austronezyjscy mieszkańcy wschodniej Azji konstruowali swoje pierwsze katamarany z żaglami w kształcie „kleszczy kraba”. Najstarszym znanym wrakiem statku morskiego jest wrak z statku, który zatonął około 2700-2200 lat przed Chr. u brzegów wyspy Dokos blisko Peloponezu w Grecji. Wiózł on duży ładunek naczyń ceramicznych wytworzonych w warsztatach w Argolidzie. Archeolodzy znaleźli także kamienie żarnowe użyte jako balast statku, oraz dwie kamienne kotwice. Statek z Dokos żeglował wzdłuż wybrzeża Argolidy, od jednej nadmorskiej wioski do drugiej.

Wraz z nowymi wynalazkami i sposobami produkcji upowszechnił się nowy styl życia, zwyczaje i sposoby gospodarowania. Europa, basen Morza Śródziemnego i Bliski Wschód ulegały coraz ściślejszej ekonomicznej i kulturalnej integracji. W różnych regionach Starego Świata upowszechniły się różne rodzaje żywności i sposoby ich przyrządzania. Rozmaite kręgi kulturowe można wręcz identyfikować z zasięgiem zróżnicowanych sposobów przygotowywania żywności, które zależały z kolei od typu prowadzonej na danym obszarze gospodarki. Sposoby przyrządzania pożywienia były ściśle związane z gospodarką, obyczajami, a nawet religią i światopoglądem ówczesnych ludzi. Wspólne spożywanie posiłków od głębokich pradziejów było ważnym punktem w życiu rodziny i szerszej społeczności. Żywność spożywano zresztą nie tylko na co dzień, by utrzymać się przy życiu, ale także w czasie ważnych świąt i uroczystości, związanych z ówczesnymi religiami, życiem rodzinnym i plemiennym. Produkty żywnościowe były też ważnym przedmiotem wymiany i handlu. Zestaw spożywanych codziennie i od święta produktów, oraz sposób ich przyrządzania zwykle stawał się długotrwałym elementem kultury danego obszaru, niezależnie od zmian etnicznych i politycznych, migracji, przekształceń kulturowych i wojen. Już w pradziejach i u progu epoki historycznej inaczej przygotowywano posiłki na Bliskim Wchodzie i w Afryce północnej, inaczej w Europie, Azji Wschodniej i Południowo-Wschodniej. Na Bliskim Wschodzie mielenie ziaren dzikich zbóż na mąkę upowszechniło się jeszcze przed przejściem mieszkańców tego regionu do rolniczej gospodarki. W Zachodniej Azji to rozdrabnianie, mielenie i prażenie, lub pieczenie było głównym sposobem przygotowywania żywności (stąd dominacja chleba). W ten sposób przygotowywano do spożycia przede wszystkim ziarna zbóż. Powszechnie używano tu żaren i kamiennych moździerzy. Tradycja wytwarzania mąki i opartych na niej produktów żywnościowych (ciasta, chleba, placków) przetrwała nieprzerwanie aż do naszych czasów i upowszechniła się w Afryce Północnej, Europie i w dużej części Azji. Było to możliwe dzięki wykorzystaniu ziaren zbóż zawierających gluten. Pszenica, jęczmień, owies i żyto były uprawiane ze względu na wielkość ziaren, właściwości smakowe i odpowiednią zawartość glutenu. Można było z nich zrobić odpowiednią ilość mąki, by upiec chleb w postaci płaskiego ciasta. Wypiekano go w specjalnych glinianych piecach, zwanych dziś na Bliskim Wschodzie tannurami. Były one znane już 9500 lat przed Chr. W osadzie Mureybet nad Eufratem już wtedy używano ich powszechnie. Takie piece znane są z Ali Kosz w Iranie (7000 lat przed Chr.), a także z Mehrgarh w dolinie Indusu (również 7000 przed Chr.). Sumerowie używali ich chętnie i określali w swoim dźwięcznym języku słowem tinûru. Upowszechniły się one od Egiptu po Indie. Pojawiły się naczynia służące do fermentacji i wytwarzania zakwasu. Chleb stał się podstawowym pożywieniem mieszkańców krajów wysokich, miejskich cywilizacji, od Egiptu po Mezopotamię i Iran. W czasie obrzędów religijnych chleb składano na ofiarę bogom. Kwaszony i niekwaszony chleb był często używany w kulcie. We wszystkich religiach, które powstały na Bliskim Wschodzie przypisuje mu się istotną rolę. Proces pieczenia, stosowany przy sporządzaniu pokarmu, był ważny także w kontekście składania ofiar, które pieczono, lub spalano na ołtarzu. Wierzono, że wraz z dymem unoszącym się z ołtarza do bóstw dociera sama ofiara. We wczesnym sumeryjskim piśmie piktograficznym zestawienie znaku „ust” ze znakiem „chleba” oznaczało czasownik „jeść”. W języku akadyjskim słowa „chleb” i „jeść” brzmiały tak samo. Także egipskie pismo hieroglificzne posiadało szereg znaków na oznaczenie bochenków chleba, jedzenia, zaopatrzenia i ofiar z żywności. Z drugiej strony, w północnej Afryce i wokół wysychającej sukcesywnie Sahary ludność najczęściej rozdrabniała, a następnie gotowała ziarna i inne produkty żywnościowe. Jeszcze inaczej przedstawiała się sytuacja na wschodzie Eurazji. Tutaj ceramika pojawiła się na dług przed wprowadzeniem rolnictwa. Żarna i moździerze były tu używane dużo rzadziej, niż w Zachodniej Azji. Znajdowane na neolitycznych stanowiskach Chin żarna i rozcieracze są małe i nieliczne. W Chinach rozwinęła się odmienna metoda przygotowywania żywności: gotowanie we wrzącej wodzie, lub gotowanie na parze. Już 7000-6000 lat przed Chr. neolityczni osadnicy w Chinach używali specjalnych naczyń ceramicznych do gotowania na parze. Później, w epoce brązu wytwarzano już brązowe naczynia do gotowania i parowania. Mieszkańcy Chin i całej wschodniej Azji chętnie spożywali gotowane, lepkie zboża, takie jak ryż i proso. Kleiste, gotowane ziarna są charakterystyczne dla tego regionu Świata. To właśnie tu występuje kleisty ryż, który od czasów wprowadzenia rolnictwa jedli tutejsi mieszkańcy. Wywodzi się on z południowo-wschodniej Azji. Ze wschodniej Azji pochodzi także kleiste po ugotowaniu proso. Te zboża spożywano w czasie codziennych posiłków, ale także w czasie świąt. Kiedy pszenica i inne zboża z zachodu przyjęły się w Kraju Środka, miejscowi, zgodnie z własnymi upodobaniami zaczęli je przerabiać na kleisty makaron. Wspólne spożywanie posiłków z gotowanego ryżu i prosa było w Chinach od pradziejów ważnym rodzinnym rytuałem. Wystawne uczty były formą kultu zmarłych przodków. Dzielenie i przygotowywanie jedzenia było z nim ściśle związane. W południowej Azji dieta wyglądała inaczej. Tu od zarania rolnictwa spożywano ryż, który nie jest lepki po ugotowaniu, ale także chleb, oraz mleko (którego unikają do dziś mieszkańcy Azji Wschodniej). Uprawa jęczmienia i pszenicy jest tu równie ważna, jak uprawa ryżu. Stosuje się tu zarówno rozdrabnianie i mielenie, jak i gotowanie. Chętnie spożywa się tu zboża w formie papki, czy dania podobnego do owsianki. Wielką wagę przywiązywano tu do utrzymania rytualnej czystości pokarmu. Mimo rozbudowy dalekosiężnych sieci handlowych, intensywnej wymiany i kontaktów w epoce brązu i później, pomimo upowszechnienia się wielu nowych gatunków roślin uprawnych i zwierząt hodowlanych te zwyczaje kulinarne okazały się zadziwiająco trwałe. Dominujące w poszczególnych regionach sposoby przygotowywania żywności były bardzo odporne na zmiany i pozostały w zasadzie niezmienione do dziś.

W IV i III tys. przed Chr. rozwój handlu dalekosiężnego i kontaktów między odległymi krajami był bardziej ożywiony, niż kiedykolwiek wcześniej. Wynalazki szybko upowszechniały się na bardzo szerokich obszarach Starego Świata. Wiedza i umiejętności były tak samo poszukiwanym towarem jak surowce i wyroby rzemiosła. Jednym z najważniejszych wynalazków, który miał decydujący wpływ na gospodarcze oblicze Świata w IV-III tys. przed Chr. był klasyczny brąz cynowy. W epoce miedzi (eneolicie, chalkolicie) używano głównie miedzi i jej stopu z arsenem, to znaczy brązu arsenowego. Powszechnie wykorzystywano jeszcze narzędzia z krzemienia i kamienia, których nie zdołały wyprzeć relatywnie drogie narzędzia metalowe. Brązy są łatwiejsze w obróbce, mocniejsze i bardziej estetyczne, niż sama miedź. W IV tys. przed Chr. brązy arsenowe były w powszechnym użyciu na Bliskim Wschodzie (w tym w Iranie, Anatolii i na Kaukazie), w krajach leżących na wybrzeżach Morza Czarnego i w Europie Środkowej. Na Bliskim Wschodzie i na Bałkanach wykorzystywano także stop miedzi z antymonem, tzw. brąz antymonowy. Rudy miedzi i arsenu występują często obok siebie, więc zdobycie składników niezbędnych do sporządzenia stopu nie nastręcza trudności i nie wymaga organizowania handlu. Jednak arsen jest pierwiastkiem silnie trującym. Pradziejowi hutnicy musieli szybko odczuć negatywne skutki pracy ze stopami miedzi z arsenem. Poza tym łatwo dostępne, zawierające arsen złoża rudy miedzi ulegały szybkiemu wyczerpaniu. Stop miedzi i cyny posiada zaś lepsze właściwości mechaniczne i estetyczne. Ale cyna, służąca do produkcji klasycznego brązu nie jest łatwo dostępna. Rudy cyny występują głównie w sąsiedztwie niektórych skał magmowych. Spotyka się je w Azji Środkowej, w Kornwalii, Bretanii, w środkowych Niemczech, w Czechach, we francuskim Masywie Centralnym i na Półwyspie Iberyjskim. Jest więc dużo rzadziej spotykana, niż ruda miedzi. Wytwarzanie brązów klasycznych, cynowych wymaga zatem uruchomienia dalekosiężnego handlu dostarczającego odpowiednich ilości cyny. Brąz klasyczny zawiera od 10% do 15% cyny. Teksty mezopotamskie z III tys. przed Chr. zawierają dane o miedzi, cynie i brązie, co dowodzi, że już wtedy mieszkańcy Międzyrzecza znali ten stop i umieli go wytwarzać. Na Bliskim Wschodzie i w Egipcie brak eksploatowanych w starożytności złóż rud cyny, choć najstarsze brązy klasyczne pochodzą właśnie z tego regionu. Oznacza to, że cyna musiała być sprowadzana z zewnątrz przez kupców. Mogła pochodzić jedynie z Azji Środkowej i Europy, gdzie była w starożytności wydobywana. Najstarsze wyroby z klasycznego brązu pochodzą z grobów królewskich z Ur i z Troi II, z połowy III tys. przed Chr. Do tego czasu używano tu miedzi, jej stopów i brązów arsenowych. W Egipcie w tych czasach dominującym metalem była miedź, a wyroby z cynowego brązu były bardzo nieliczne. Stopniowo wyroby z brązu cynowego rozprzestrzeniły się w innych krajach Starego Świata. Działo się to w długim okresie pomiędzy 3000 a 1500 r. przed Chr. Najwcześniej klasyczne brązy pojawiły się w Iranie i Mezopotamii. Rozprzestrzeniły się potem w kierunku północno-zachodnim, przez Anatolię do Europy. Już w III tys. przed Chr. w Europie istniały jednak regiony, gdzie lokalnie produkowano brązy cynowe: Kornwalia, północno-zachodnia część Półwyspu Iberyjskiego, Toskania i góry Erzgebirge. Już wtedy metalurdzy musieli zauważyć, że dodatek w postaci cyny czyni odlewanie przedmiotów ze stopu miedzi łatwiejszym i obniża temperaturą konieczną do przejścia metalu w stan płynny. Poza tym przedmioty z brązu klasycznego są dużo twardsze, niż te wytworzone z brązu arsenowego. Dowody na celową produkcję brązu arsenowego i manipulację zawartością arsenu w stopie pochodzą ze stanowiska Poros na Krecie, z pierwszej połowy III tys. przed Chr. W tekstach klinowych na tabliczkach z syryjskiej Ebli, pochodzących sprzed ok. 2400 lat przed Chr. występują już miedzi i rozmaitych stopów tego pożytecznego metalu. Spotykany w tych tekstach termin eblaicki urudu oznacza brąz arsenowy, względnie miedź arsenową. Już w tamtych czasach w Syrii i na Krecie odpowiednie stopy tworzono dodając do miedzi oznaczoną ilość rudy arsenowej. Brąz arsenowy długo spełniał swoją rolę z powodzeniem i wprowadzenie do użytku brązu cynowego było dość późną innowacją. Dla krajów Bliskiego Wschodu przez wiele lat jednym z głównych źródeł rudy cyny była kopalnia w miejscowości Deh Hosein w zachodnim Iranie. Brązy cynowe zaczęły być szerzej używane najpierw na Bliskim Wschodzie, począwszy od okresu 2600-2200 lat przed Chr. Ich pojedyncze egzemplarze z końca IV i III tys. przed Chr. pochodzą z kilku miejsc na Półwyspie Bałkańskim (Sitagroi w Macedonii, Velika Gruda w Czarnogórze),  a także z Armenii, z miasta Kisz w Mezopotamii, oraz ze stanowiska Mundigak w Afganistanie. Co ciekawe, jeden z najstarszych, wyjątkowo wczesnych przedmiotów z cynowego brązu został znaleziony w wodach jeziora Gopło w Polsce. Jest to siekieromłot należący do tzw. typu Şiria, pochodzący z początku IV tys. przed Chr. Te wszystkie wczesne znaleziska są świadectwami lokalnych prób produkcji przedmiotów z nowego, obiecującego stopu. Od przypadkowego wytopu miedzi z rud zanieczyszczonych cyną pradziejowi hutnicy szybko przeszli do eksperymentów z brązem cynowym. Jednak dopiero w III tys. przed Chr. zaczęli w pełni kontrolować zawartość cyny w stopie i proporcje składników. Użycie cyny do wytwarzania brązu było zatem efektem wielu prób prowadzonych przez wiele lat na rozległym obszarze rozciągającym się od środkowej Europy po Iran. Ta nowa technologia upowszechniła się na dobre w Eurazji w III i II tys. przed Chr.

Wraz z rozwojem gospodarki i gromadzeniem majątku przez różne osoby i organizacje (takie jak sumeryjskie świątynie) upowszechniły się praktyki oznaczania własności i potwierdzania umów. Jedną z nich było użycie wykonanych z różnych materiałów pieczęci. Wyryty na nich wzór odciskano później na powierzchni różnych plastycznych substancji (np. na glinianych tabliczkach, kulach i plombach). Już neolityczni rolnicy używali prostych pieczęci zwanych dziś pintaderami do ozdabiania naczyń, ścian domów, tkanin i innych przedmiotów kolorowymi, wzorzystymi motywami. Różne rodzaje pieczęci były używane od Bałkanów po dolinę Indusu. Pieczęci służących do oznaczania różnych przedmiotów używano już w VII tys. przed Chr. w Górnej Mezopotamii: na terenie osad w Tell el-Kowm, Tell Sadi Abyad, Tell Buqras. Komtekst ich znalezienia sugeruje, że już wtedy służyły one do oznaczania własności towarów i zabezpieczania zawartości magazynów. Pieczecie odciskano na pecynach gliny przytwierdzanych do starannie zamykanych worków, koszyków i innych pojemników zawierających różne dobra. System oznaczania i pieczętowania był potrzebny, by uniknąć sporów o własność przedmiotów w licznej społeczności rolników i pasterzy.Z biegiem czasu ta metoda oznaczania upowszechniła się na dużo większych terenach. Elity zaadaptowały ją w celu kontroli przepływu i magazynowania dóbr. Pieczęcie, używane na początku lokalnie, w północnej Mezopotamii i Anatolii stały się częścią życia i gospodarki mieszkańców Bliskiego Wschodu. W V tys. przed Chr. w osadzie Değirmentepe na górnym Eufratem odciskami pieczęci zabezpieczano drzwi, naczynia, worki, a także gliniane kule z żetonami. W IV tys. przed Chr. praktyka pieczętowania różnych dóbr upowszechnia się na bardzo rozległych terenach, począwszy od Mezopotamii, Iranu i Egiptu. Pieczęci używa się powszechnie w mezopotamskich osadach Arslantepe i Tepe Gawra do zabezpieczania magazynów i składowanych w nich towarów. Odciski pieczęci starannie zbierano i przechowywano w archiwum dla celów księgowych i kontrolnych. Pieczętowanie służyło już wtedy potrzebom ekonomicznym i administracyjnym. Biurokraci posługiwali się nim codziennie. W III tys. przed Chr. pieczęcie są już używane do oznaczania własności w regionie egejskim (w Grecji i na Krecie) na zachodzie, oraz w dolinie Indusu na wschodzie. W tzw. Domu Dachówek z Lerny w Argolidzie odkryto liczne odciski pieczęci z wczesnej epoki brązu. Dom Dachówek (najstarszy na Świecie przykład domu z dachem krytym ceramiczną dachówką) był rodzajem budynku administracyjnego i gospodarczego, do którego znoszono różne dobra z osady i towary dostarczane przez kupców z daleka. Sporo różnorodnych pieczęci pochodzi z miast cywilizacji doliny Indusu, ale najwięcej ich odcisków znaleziono w ruinach starożytnego portu Lothal nad Oceanem Indyjskim, gdzie kwitł handel morski i oznaczanie przynależności towarów było palącą potrzebą. Pieczęcie były jednym z nieodłącznych składników świątynnej i pałacowej gospodarki Bliskiego Wschodu i wschodniej części basenu Morza Śródziemnego w epoce brązu. Słabo lub w ogóle nie przyjęły się one w Europie i w regionach peryferyjnych, gdzie nie było potrzeby tak rygorystycznego oznaczania towarów. Nieco inaczej przedstawiała się sytuacja z systemem jednostek ciężaru i użyciem odważników oraz wagi. W tekstach na tabliczkach z Uruk z IV tys. przed Chr. pojawiają się pierwsze uchwytne jednostki miar i wag. Najstarsze egipskie odważniki pochodzą sprzed ok. 3000 lat przed Chr. Od połowy III tys. przed Chr. wagi i odważniki upowszechniają się poza Egiptem i Mezopotamią. Odważniki pojawiają się wtedy nad Indusem i w regionie egejskim, a także na wschodnich wybrzeżach Morza Śródziemnego, w Iranie i w krajach nad Zatoką Perską. W dolinie Indusu stosowano standardową jednostkę wagi, liczącą 13,71 grama. Znaleziono wiele odważników o tym ciężarze. W tekstach z Ebli wspomina się o jednostce wagi zwanej „szeklem z Dilmun” (czyli z wyspy Bahrajn, ważnego centrum handlu morskiego i ośrodka oryginalnej cywilizacji w Zatoce Perskiej). W Syrii stosowano odważniki o ciężarze 7,83 g, 9,40 g i 11,75 g. Były one powiązane z podstawową jednostką wagi używaną w Harappie i w innych miastach nad Indusem. Standardowe jednostki wagi i odważniki zaczęły się upowszechniać wraz z umiejętnością wytwarzania brązu cynowego i użyciem pieczęci. We wschodniej części basenu Morza Śródziemnego i w Azji Zachodniej powszechnie panował wtedy system sześć dziesiętny i oparte na nim jednostki miar i wag. W Çukuriçi Höyük i na innych stanowiskach w Anatolii odnaleziono hematytowe odważniki z III tys. przed Chr., świadczące o używaniu ustalonego systemu wag. W Anatolii, na Cyprze i w regionie egejskim używano trzech wspomnianych już jednostek wagi, a także mezopotamskiego szekla (8,4 g). W II tys. przed Chr. były one nadal w użyciu w Lewancie, Anatolii, na Cyprze, Krecie i w Grecji. Wprowadzony w początkach II tys. przed Chr. na Krecie nowy system opierał się na większych jednostkach i cięższych odważnikach w formie dysków z ołowiu, a także sześcianów i wrzecionowatych odważników z kamienia. W tym okresie odważniki są używane w Europie Środkowej, na Bałkanach, w Italii i na Półwyspie Iberyjskim. Były to przedmioty z kamienia i stopów miedzi. Mogły być sześcienne, kuliste, dwustożkowe, lub gruszkowate. Ich wymiary i waga wskazują, że w Europie epoki brązu obowiązywały rozmaite, regionalne systemy wag. Odważniki pojawiły się w Europie epoki brązu na północ od Morza Śródziemnego w czasach intensywnych kontaktów z cywilizacjami regionu egejskiego: minojską i mykeńską. Towary przewożone na dalekich szlakach przecinających Stary Świat musiały być starannie ważone, by precyzyjnie wyliczyć ich wartość, oraz uniknąć konfliktów i problemów podczas transakcji. Dotyczyło to szczególnie cennych metali, ich rud i wyrobów z nich wykonanych. Kupcy otrzymali w ten sposób wygodne narzędzie, niezbędne przy prowadzeniu handlu na wielką skalę.W krajach bogatych miejskich cywilizacji południa użyciu precyzyjnego systemu wag towarzyszyła zaawansowana wiedza matematyczna i geometryczna. Autorytet świątyni, pałacu i władców zapewniał przestrzeganie systemu miar i jego standaryzację. W Europie używano natomiast systemów mających jedynie lokalne znaczenie.

Wielkie cywilizacje miejskie strefy podzwrotnikowej powstawały i rozwijały się pomiędzy IV tys. przed Chr. a początkiem II tys. przed Chr. wraz z rozbudową światowego systemu szlaków i dalekosiężnych kontaktów handlowych, obejmującego wielkie połacie Starego Świata. Kontakty między odległymi ludami i krajami stawały się intensywniejsze, niż kiedykolwiek wcześniej. Wynalazki i pomysły rozchodziły się szybko po dalekich szlakach. Rozwijały się lokalne, regionalne i światowe rynki, na których prowadzono ożywioną wymianę handlową. Rozwijające się w Egipcie, Mezopotamii, Dolinie Indusu i Syrii wczesne państwa czerpały swoje bogactwo z produkcji rolnej, rozgałęzionego handlu i kontroli nad ludzką populacją oraz zasobami. Rozbudowywały zbiurokratyzowany system administracji, wzmacniały swoje armie i prowadziły wojny. To one stanowiły rdzeń ówczesnego systemu ekonomicznego i najważniejszy obszar na ekonomicznej mapie ówczesnego świata. Były to państwa oparte na określonej ideologii i doktrynie władzy, wynikającej przeważnie ze skomplikowanego systemu religii i mitologii. Ich zaplecze rolnicze pozwalało im na utrzymanie ogromnej populacji i licznych armii, a także na gromadzenie niezbędnych w handlu nadwyżek. Prowadziły wojny, atakując i eksploatując swoich najbliższych sąsiadów (Nubię, Anatolię, Lewant, ziemie nad Zatoką Perską). Takie bogate, zurbanizowane organizmy istniejące w tej epoce to przede wszystkim miasta-państwa i imperia Sumeru i Akadu, Egipt, a także państwo (lub państwa – tego nie jesteśmy do końca pewni) położone w dorzeczu Indusu. Wokół nich skupiała się strefa ich wpływów, w której prosperowały mniejsze państwa nastawione głównie na czerpanie zysków z handlu. Pełniły one rolę pośredników w wymianie handlowej pomiędzy potężnymi państwami położonymi w centrum, a peryferiami. Były zapleczem logistycznym i finansowym tej wymiany. Ich polityka była powiązana z handlową i militarną aktywnością państw centralnych. Ich doktryna i ideologia była zatem jedynie kalką ideologii państw centralnych. Do tej kategorii zaliczały się takie państwa jak Dilmun, Byblos, Kreta minojska z Knossos, Mari nad Eufratem, Ebla w Syrii, czy Enkomi na Cyprze. Na początku działały one jako niezależne podmioty, ale w późniejszych etapach epoki brązu wiele z nich stało się częścią potężnych imperialnych reżymów. Na zewnątrz tej strefy rozciągały się obszary peryferyjne, na których brak było organizmów państwowych. Tutaj także sięgała siec handlu i kontaktów biorąca początek w obszarach centralnych. Działały tu lokalne rynki utrzymujące kontakty z bogatymi państwami. Peryferie to przede wszystkim obszary, na których znajdowały się źródła poszukiwanych surowców: lapis-lazuli, cyny, miedzi, srebra, bursztynu, złota, jadeitu. Te cenne zasoby trafiały do państw centrum za pośrednictwem kupców przemierzających dalekie szlaki handlowe. Wielu z nich pochodziło ze wspomnianych wcześniej państw nastawionych na działalność komercyjną. Z czasem i na tych obszarach pojawiły się lokalne elity władzy, ale w epoce brązu nie doszło tam jeszcze do powstania struktur państwowych. Ten stopień organizacji pojawił się na peryferiach dopiero w epoce żelaza (tj. już w I tys. przed Chr.) i to tylko na niektórych obszarach. Taka struktura gospodarcza świata znajdowała swoje uzasadnienie w wierzeniach i ideologii, którą kultywowały elity centralnych, zurbanizowanych mocarstw. Według tych doktryn kraje takie jak Sumer i Akad, czy Egipt stanowiły centrum świata, szczególnie faworyzowane przez potężne, ale jednocześnie kapryśne bóstwa. Miały one prawo wykorzystywać zasoby pochodzące z peryferii, z wszystkich innych terenów zamieszkanego świata, by realizować swoje cele. Ich dominacja polityczna i ekonomiczna była bezwzględna. Ich przewaga cywilizacyjna i technologiczna usprawiedliwiała eksploatację zasobów i populacji dalekich krajów Ten sposób myślenia najlepiej chyba wyraża sumeryjski epos „Enmerkar i władca Aratty”, opowiadający o wysiłkach władcy Uruk, usiłującego zmusić króla dalekiego kraju Aratta do dostarczenia towarów potrzebnych do ukończenia budowy świątyni. Jeden z najstarszych tekstów w historii opowiada o agresywnym wymuszeniu transakcji handlowej, która była korzystna dla silniejszej strony. Wszystko oczywiście miało być sankcjonowane przez bóstwa:

„(…) Niech Aratta podda się Uruk,

Niech ludzie Aratty,

Zniósłszy kamienie z gór ich górzystego kraju,

Zbudują dla mnie wielką kaplicę, zbudują dla mnie wielką świątynię,

Sprawią, by wyrosła dla mnie wielka świątynia, świątynia bogów,

Niech zastosują się. do moich boskich praw (…)”.

Dla Sumerów i Akadów ich żyzny i bogaty kraj był oczywistym centrum Świata. Inne tereny spełniały jedynie podrzędną rolę dostarczycieli surowców i siły roboczej. Charakterystyczne, że wielcy bohaterowie sumeryjskich poematów wyprawiali się do dalekich krajów po cenne surowce. Ich celem jest zdobycie bogactw, które można potem gromadzić na terenie macierzystego miasta i kraju. Enmerkar i jego następcy starali się zdobyć cenne kamienie i metale w dalekiej Arattcie. Inny legendarny (i prawdopodobnie także historyczny) król miasta Uruk, Gilgamesz, bohater babilońskiego eposu, czerpiącego jednak sporo wątków z tradycji sumeryjskiej, wybiera się wraz ze swym przyjacielem Enkidu do Krainy Cedrów (być może do Libanu lub gór Taurus), by pozyskać cenne drewno:

„(…) Gilgamesz ujął w ręce białe koźlę,

Brunatne koźlę ofiarne przycisnął do piersi,

Wziął w dłoń srebrną rękojeść swego...,

Rzekł do Utu z niebios:

Utu, chciałbym dotrzeć do «Kraju», bądź moim sojusznikiem,

Chciałbym dotrzeć do Kraju Ściętego Cedru, bądź moim sojusznikiem. (…)”

W pojęciu Sumerów ich miasta były własnością bóstw, które jak wierzyli, zamieszkiwały w budowanych przez nich świątyniach. Ludzie musieli im służyć i dostarczać wszystko, czego żądali. Stąd zapotrzebowanie na bogactwa obcych krajów. Wierzono, że Sumerowie, zwani w tekstach „Czarnogłowymi” mieli za zadanie służyć bogom i ofiarowywać im wszelkie możliwe bogactwa. Władcą całego świata miał być czczony w sumeryjskim mieście Nippur bóg Enlil. Jego świątynia, zwana Ekur była w pojęciu Sumerów centrum całego znanego świata. Tekst mitu o Enkim, bóstwie wody nie pozostawia wątpliwości, że Sumerowie mimo politycznych podziałów uważali swoją ojczyznę za ośrodek całego Świata: „(…) Sumerze, wielki kraju pośród krajów świata. Napełniony nieustającym blaskiem, od wschodu po zachód, rozpowszechniający boskie prawa między ludami! (…)”. Ten swoiście pojmowany patriotyzm, połączony z dążeniem do zjednoczenia miast kraju był jednym z głównych rysów sumeryjskiej doktryny. Religia i światopogląd starożytnych Egipcjan podobnie uwydatniały specjalną, naczelną rolę ich kraju. Schemat kosmologiczny ułożony przez kapłanów z Heliopolis zakładał, że bogowie stworzyli świat z płynnego, nieokreślonego chaosu. Śladem tego aktu był święty pagórek benben, znajdujący się oczywiście na terenie świątyni w Heliopolis. Odwzorowaniem tego mitycznego monumentu miały być obeliski, piramidy i charakterystyczne, budowane w czasach V dynastii świątynie Słońca. Teologia memficka głosiła z kolei, że alternatywnym miejscem stworzenia świata (którego dokonać miał bóg Ptah z Memfis) było miasto Memfis, metropolia i stolica Kraju nad Nilem. Egipt, rządzony przez króla uważanego za bóstwo był domeną boskiego porządku. Poza nim znajdowały się obce, dzikie kraje, w których panował chaos. Egipt, rządzony przez bogów i faraona, będącego ich przedstawicielem (i synem bóstwa Słońca Re) był domeną Maat, boskiego porządku i sprawiedliwości, uosabianej przez boginię o tym samym imieniu. Według Egipcjan ich faraon był jedynym prawdziwym królem na całej ziemi. Inni władcy mogli być co najwyżej jego wasalami, wodzami i książętami. Kraj nad Nilem cieszył się wyjątkową pozycją centrum znanego świata. Każda znana kultura w historii Świata posiada pewnego rodzaju pojęcie centrum, zwykle tożsamego z miejscem ważnym dla tej kultury, z zajmowanym przez nią obszarem. Po nim rozciągać się mają obszary peryferyjne, dzikie i względnie niedostępne, zamieszkane przez wrogich tubylców i obfitujące w zagrażające życiu niespodzianki. Można tam jednak często pozyskać rzeczy cenne i warte podjętego ryzyka. Właśnie takie rozumienie centrum leżało u podstaw wizji Świata kultywowanej przez mieszkańców Mezopotamii, doliny Indusu i Egipcjan, a także innych, współczesnych im ludów. Dla Sumerów środkiem świata było ich miasto wraz ze świątynią, a także najbardziej czczone sanktuarium Enlila w Nippur. Świątynie budowano na podwyższeniach. Stąd wzięła się idea wznoszenia kultowych zikkuratów, które miały być obrazem kosmicznej góry i uosabiać centrum Świata. Wokół tego mitologicznego środka Świata, który miał oczywiste konotacje astronomiczne i kalendarzowe, obracało się całe życie ludności zurbanizowanych krajów w początkach epoki brązu.

Mitologiczny obraz Świata stanowił zatem w pewnym sensie odzwierciedlenie i uzasadnienie ekonomicznych i politycznych realiów (i vice versa). Państwa stanowiące realne, gospodarcze i polityczne centrum ówczesnego Starego Świata były oparte na solidnym zapleczu ekonomicznym, silnej władzy i agresywnej ideologii. Rodząca się siła militarna pozwalała na utrzymanie porządku i całości kraju, a także na podporządkowanie sobie sąsiadów, od których można było ściągnąć trybut. Przedstawiciele władzy legitymizowali prawo własności, ustalali  zasady rządzące życiem społecznym i podejmowali najważniejsze decyzje. We wczesnej epoce brązu siła militarna i bogactwo pierwszych państw były naprawdę wielka. Rzadko ulegały one atakom ludów z peryferii, później nazywanych barbarzyńcami. Oczywiście ten stan nie mógł trwać wiecznie i najazdy ościennych plemion odegrały pewną rolę w upadku potężnych imperiów w III tys. przed Chr. (imperium akadyjskie, państwo III dynastii z Ur). Ale ataki barbarzyńców stały się istotnym i groźnym czynnikiem politycznym w późnej epoce brązu. Państwa wczesnej epoki brązu były zdecydowanie najbogatsze. Mogły zmobilizować w razie potrzeby ogromne środki materialne i imponującą siłę roboczą. Dużo mniejsza siła i wydolność innych uczestników gry politycznej (plemion, wodzów, miast) dawała im jeszcze większą przewagę. Mogły wysyłać wielkie ekspedycje wojskowe do dalekich krajów, by poddać je swojej kontroli, a także ściągnąć surowce i przymusową siłę roboczą. Handel był równie dobrą metodą pozyskiwania poszukiwanych towarów, jak wojna. Ale działalność kupców była tańsza, a jej zasięg większy. Dzięki ich wyprawom można było pozyskać cenne surowce z naprawdę dalekich krajów (jak np. lapis lazuli z terenów Afganistanu). To kupcy łączyli mocarstwa centrum, mniejsze państwa z ich otoczki, oraz peryferie w jeden gospodarczy system. Równolegle z powstaniem pierwszych państw powstały nowe rynki, o nieznanych dotąd rozmiarach i możliwościach. Akumulacja bogactwa i wprowadzenie systemów miar i wag były niezbędne, by mogły one prawidłowo działać. Kupcy, często działający jako poborcy podatkowi sprzedawali zboże, by nabywać srebro i akumulować kapitał. Operowali oni najczęściej na zlecenie świątyni i pałacu, przy okazji załatwiając własne interesy. Miasta-państwa południowej Mezopotamii masowo produkowały tkaniny na eksport, by kupić za nie srebro i inne metale. Produkcją tekstylną zajmowali się jeńcy wojenni, niewolnicy, wdowy, sieroty i wyrzutki społeczeństwa. Pracowników utrzymywano, rozdając im racje żywnościowe, które pochodziły z podatków odbieranych w naturze. Większa ilość eksportowanych tekstyliów oznaczała większą falę srebra wpływającą do pałacowych i świątynnych skarbców. Stąd rozwój mezopotamskiego eksportu do krajów peryferyjnych i zwiększone wydobycie srebra w Anatolii i w basenie Morza Egejskiego. Ceny rozmaitych towarów wyliczano w srebrze. Państwa handlowe z bezpośredniego sąsiedztwa mocarstw szybko bogaciły się na wymianie tego błyszczącego metalu. Ceny na rynku były żywym przedmiotem zainteresowania kupców z centrum i z państw komercyjnych, górników z peryferii, a także elit we wszystkich strefach. Wraz z towarami luksusowymi, takimi jak lapis lazuli, na rynek trafiała żywność, ubrania, sandały, sarkofagi i drobne przedmioty codziennego użytku. Wymiana handlowa rozwijała się żywiołowo. Z dobrodziejstw handlu najmniej korzystali drobni producenci rolni, dysponującymi bardzo ograniczonymi możliwościami efektywnej wymiany rynkowej. Z kolei mieszkańcy peryferii (zwłaszcza tamtejsze elity) mogli się bogacić dzięki wymianie handlowej z centrum i zwiększanie produkcji towarów przeznaczonych na eksport. To dlatego zaawansowane technologie, zwłaszcza w zakresie górnictwa i metalurgii występowały w krajach peryferyjnych, a w centrum nadal wykorzystywano dość prymitywne i pracochłonne techniki, np. w zakresie tkactwa. Kluczowe było przyjęcie srebra jako miernika wartości i uniwersalnego środka wymiany. To srebro umożliwiało dalekosiężną wymianę towarów. W tekstach egipskich i akadyjskich słowa oznaczające „srebro” i „cenę” były stosowane wymiennie, co oznacza że ten metal stał się uniwersalną miarą wartości towarów. Wartość produktów w srebrze podawano nawet przy okazji transakcji, w których nie wykorzystywano fizycznie metalu. Struktura gospodarcza i ideologia panująca w państwach centralnych powodowały, że przedmiotom rzadkim (różnym rodzajom kamienia, drewna, metali) przypisywano bardzo wysoką wartość. Początkowo w wymianie rynkowej, zwłaszcza dalekosiężnej brały udział głównie instytucje (pałace i świątynie), oraz kupcy działający w charakterze wynajętych przez nie agentów. Gospodarstwa domowe były zbyt ubogie, by brać udział w międzynarodowym handlu i odnosić z niego znaczące korzyści. Były poza tym bardzo wrażliwe na wahania cen. Z biegiem czasu ta sytuacja zmieniała się i już w środkowej epoce brązu (2000-1550 przed Chr.) mamy do czynienia z rodzinnymi przedsiębiorstwami handlowymi. Na początku jednak niskie ceny zboża, małe zapotrzebowanie na pracę najemną i niskie płace sprawiały, że świątynie i pałace były pozbawione bardziej znaczącej konkurencji. Większość populacji i tak utrzymywała się z produkcji rolnej.

Dzięki rozwojowi rynków i wymiany dalekosiężnej możliwe było szybsze upowszechnianie rozmaitych wynalazków, nowych sposobów produkcji, nowinek technicznych i ideologicznych. Pomysły dotyczące cen, różnych technik i światopoglądu wytworzone w państwach centrum mogły się rozchodzić daleko poza ich granicami. Wiedza o cenach różnych produktów w bogatych państwach centralnych miała olbrzymie znaczenie. Dzięki niej mieszkańcy peryferii mogli zarabiać na sprzedaży swoich surowców. W III tys. przed Chr. ta wiedza miała strategiczne znaczenie i spowodowała, że mieszkańcy Maganu (dzisiejszego Omanu) zastąpili mieszkańców Anatolii w roli dostarczycieli miedzi dla miast Mezopotamii. W II tys. przed Chr. zaś, rolę tę przejęli mieszkańcy Cypru. To wysokie ceny ściągały kolejne ładunki lapis lazuli z Afganistanu do Mezopotamii i dalej. Drogami dalekiego handlu i komunikacji rozchodziły się nie tylko informacje o cenach towarów. Również koncepcje religijne i obrzędy zyskiwały popularność daleko od kraju pochodzenia. Budowa kurhanów (tumulusów) grobowych z komorami grobowymi wypełnionymi darami dla zmarłych upowszechniła się zarówno w Omanie, Grecji, jak i w dalekiej Europie Środkowej i Danii. Tak samo użycie i znaczenie jadeitu (zwłaszcza w postaci jadeitowych toporków) w Chinach i neolitycznej Europie było wynikiem dyfuzji różnych pomysłów rozchodzących się po szlakach handlowych. Lapis lazuli wydobywany w górach Afganistanu trafiał do pałaców i grobowców w Mezopotamii i Egipcie, mimo iż żadna z tych cywilizacji nigdy nie rozciągnęła swojej politycznej kontroli nad terytoriami, na których występowały źródła tego minerału. Kolor niebieski był wiązany z bóstwami, niebem i władcami. Stąd popularność przedmiotów z niebieskiego szkła, tam, gdzie nie można było sobie pozwolić na lapis lazuli. Z każdym cennym materiałem wiązały się określone pomysły w dziedzinie ideologii. Surowce takie jak jadeit, bursztyn, złoto, czy lapis lazuli wiązały się ze sferą władzy i religii, z królami i bóstwami. Ich wartość rynkowa i prestiżowa były ze sobą nierozerwalnie związane. Drogą dalekosiężnego handlu i kontaktów idee i pomysły wymyślone w centralnych, zurbanizowanych państwach rozchodziły się daleko, na peryferiach.

Początki wielkiego obszaru gospodarczego, systemu sieci szlaków handlowych, które w epoce brązu połączyły rozległe obszary Starego Świata tkwiły jeszcze w epoce neolitu. W VI-V tys. przed Chr. nie funkcjonowały jeszcze państwa i bardziej złożone byty polityczne. Szlaki handlowe były w powijakach, a miasta handlowe jeszcze nie istniały. Ale już wtedy w Afganistanie wydobywano lapis lazuli, a w Azji Środkowej, Azji Południowo-Wschodniej i w Alpach jadeit. W neolitycznej Europie i Chinach zyskały popularność jadeitowe toporki. Ich imitacje z zieleńca pojawiły się na Bliskim Wschodzie. Toporki z zielone kamienia, towar niewątpliwie prestiżowy rozprzestrzeniły się od Irlandii po Chiny, na długo przed powstaniem państw i epoką wielkiego, międzynarodowego handlu. Tereny, na których używano lapis lazuli i jadeitu nie nakładały się na siebie. W początkach IV tys. przed Chr. sytuacja zmieniła się w sposób istotny. W południowej Mezopotamii powstała miejska, ekspansywna kultura Uruk, której twórcy zbudowali pierwszy, oparty o ideologię organizm państwowy. Ludzie kultury Uruk (których można identyfikować z wczesnymi Sumerami) zakładali kolonie i faktorie, rozciągając sieć szlaków handlowych po Bliskim Wschodzie. Te szlaki sięgały się daleko poza Mezopotamię i samo ich istnienie i funkcjonowanie miało wielki wpływ na gospodarkę i życie ludzi w odległych regionach. To właśnie wtedy duże ilości lapis lazuli zaczęły trafiać do Mezopotamii i Egiptu. Jadeit przestał być powszechnie używany w Europie. Pod koniec IV tys. przed Chr. powstało wielkie, terytorialne państwo etniczne w Egipcie, a w Mezopotamii rozwijała się najpierw kultura Uruk, a potem potężne miasta-państwa. Gospodarcze i kulturalne wpływy Uruk sięgnęły Anatolii, Iranu, Egiptu, Afganistanu i krajów Zatoki Perskiej. System ekonomiczny Uruk w końcu się rozpadł, a szlaki prowadzące na wschód, do Iranu i do centrum Azji zyskały na znaczeniu kosztem szlaków prowadzących do Anatolii. Kiedy system gospodarczy kultury Uruk rozpadał się (ok. 3100-3000 lat przed Chr.), nad Nilem wyrosła pierwszorzędna potęga polityczna i ekonomiczna w postaci zjednoczonego państwa egipskiego. Pomiędzy potężnymi cywilizacjami miejskimi pojawiły się państwa handlowe, począwszy od Lewantu (gdzie powstały ważne miasta portowe i emporia handlowe), aż po Dilmun w Zatoce Perskiej, oraz Shar-i-Sokhta we wschodnim Iranie. W Europie jadeit i zieleniec przestały być używane i musiały ustąpić brązowi, jako prestiżowemu materiałowi do wyrobu narzędzi i broni. W połowie III tys. przed Chr. ukształtowały się nowe, potężne państwa centralne w dolinie Indusu i w Iranie. Wokół Mezopotamii, Egiptu i doliny Indusu kwitły handlowe państwa bogacące się na wymianie. Lapis lazuli pojawiło się w Zatoce Perskiej i w Troi, gdzie obracano także jadeitem. Próba budowy akadyjskiego imperium na Bliskim wschodzie skończyła się klęską, ale według legendarnych źródeł chińskich to właśnie w tych czasach (koniec III tys. przed Chr.) powstało w dolinach Huang-Ho i Jangcy państwo dynastii Xia (zdania specjalistów co do historyczności dynastii i jej państwa są mocno podzielone). W Europie nowym luksusowym surowcem, coraz częściej używanym stał się bursztyn, a w Azji Zachodniej karneol. Na początku II tys. przed Chr. Panstwa komercyjne i nowe centra handlu zaczęły powstawać w Omanie, Jemenie i w regionie egejskim. Na Krecie ostatecznie ukształtowała się minojska cywilizacja pałacowa. W pierwszej połowie II tys. przed Chr. upadła cywilizacja doliny Indusu i dynastia Xia w Chinach. Wzrosło znaczenie państw handlowych: Aszur, Ugarit, Emar, Alalach i innych. Prywatni kupcy i finansiści zyskali na znaczeniu kosztem pałacu i świątyni. Sztywne reżymy wczesnej epoki brązu rozpadły się, lub musiały się dostosować do nowej sytuacji.

IV tys. przed Chr. było zatem okresem rozbudowy nowych sieci dalekosiężnego handlu i tworzenia pierwszych organizmów państwowych, opartych o bogactwo zasobów, handel i religijną ideologię uzasadniającą kontrolę, ekspansję i eksploatację. Najwcześniej nastąpiło to w południowej Mezopotamii. Ośrodkiem tej zmiany było położone w połciowej Mezopotami (dzisiejszy Irak), nad Eufratem miasto Uruk. To tutaj zespół opisanych wyżej wynalazków i nowinek technicznych w połączeniu z nową organizacją gospodarki i życia społecznego doprowadził do powstania pierwszego miasta i państwa z prawdziwego zdarzenia. W południowej Mezopotamii niezwykła żyzność tutejszej ziemi uprawnej, zasilanej wylewami Tygrysu i Eufratu od dawna pozwalała na gromadzenie nadwyżek produktów rolnych, które mogły stać się przedmiotem obrotu handlowego. Dla podniesienia produktywności rolnictwa kluczowe było wprowadzenie w IV tys. przed Chr. kilku ważnych wynalazków. Wprowadzono wtedy w Mezopotamii system długich pół i irygacji powierzchniowej. Rolnicy zaczęli uprawiać długie, wąskie i prostopadłe do biegu rzek i kanałów pola pocięte podłużnymi bruzdami. Tymi bruzdami woda dostawała się na pole i do korzeni uprawnych roślin. Wytyczanie, uprawa i nawadnianie takich pól wymagały koordynacji działań rolników i kopaczy kanałów na wysokim poziomie. Ten nowy system sprzyjał centralnej, odgórnej kontroli prac rolnych, która niebawem rzeczywiście pojawiła się w południowej Mezopotamii. Nowy sposób uprawy roli przyjął się szybko, bo znacznie podnosił produktywność upraw. Ziemie uprawne były teraz administrowane przez świątynie, kapłanów i urzędników. W Mezopotamii, podobnie jak na szerokich obszarach Starego Świata szybko upowszechniło się użycie radła, które umożliwiało głębsze spulchnianie ziemi, powiększanie areału uprawnej ziemi i w konsekwencji znaczny wzrost plonów. Mezopotamskie radło (a później także i pług) mógł służyć jako siewnik po zamontowaniu drewnianej rury ze zbiornikiem na ziarno u góry. Dzięki temu ziarna zbóż trafiały bezpośrednio do bruzdy po orce. To pomysłowe urządzenie minimalizowało stratę ziarna i sprawiało, że nasiona trafiały w miejsce przeznaczenia. Zwiększało to produktywność nawet o 50% w stosunku do pól obsiewanych z ręki. Ten sumeryjski pługosiewnik, zwany apin, okazał się jednym z najskuteczniejszych narzędzi rolniczych. Kolejnym ważnym wynalazkiem wprowadzonym do użytku przez ludność kultury Uruk były ciągnięte przez zwierzęta młockarskie sanie. Było to proste urządzenie w formie szerokiej deski drewnianej z ostrymi kawałkami krzemienia umieszczonymi na dolnej powierzchni. Sanie przesuwał wół lub osioł po specjalnie przygotowanym klepisku, na którym rozkładano kłosy zżętego zboża. Dzięki nim można było sprawnie oddzielać ziarno od kłosów. To urządzeniem, noszące łacińską nawę tribulum, było powszechnie używane przez rolników na Bliskim Wschodzie i w basenie Morza Śródziemnego aż do początków XX wieku po Chr. Zżęte, wymłócone i oczyszczone zboże transportowano czterokołowymi wozami zaprzężonymi w woły lub osły, albo łodziami i statkami pływającymi po mezopotamskich rzekach i licznych kanałach. Na razie to transport wodny był łatwiejszy i tańszy od lądowego. Tutejsi rolnicy do ścinania zbóż używali oryginalnych sierpów z wypalanej gliny, ze specjalnie zaostrzoną krawędzią. Brak drewna i krzemienia sprawił, że musieli uciec się do takiego rozwiązania. Wszystkie te rozwiązania techniczne zostały wprowadzone do użytku w czasach tzw. kultury Uruk (4000-3100 przed Chr.), powodując żywiołowy wzrost gospodarczy, napędzany wzrostem produkcji rolnej. Efekty wprowadzenia nowych wynalazków można porównać jedynie do skutków wprowadzenia mechanizacji w rolnictwie w czasach nowożytnych. Dolna Mezopotamia stała się jednym z kilku najżyźniejszych i najbardziej produktywnych regionów świata. Dzięki temu mezopotamskie pola mogły wykarmić ogromną populację i wyprodukować jeszcze nadwyżkę, którą można było przeznaczyć na eksport, bądź do wykarmienia stad zwierząt hodowlanych. Elity powstających właśnie miast, związane ze świątyniami mogły przeznaczyć nadwyżki na inwestycje w administrację, budynki publiczne, infrastrukturę i wymianę. Władze świątynne mogły ściągać z rynku nadwyżkę produkcji rolnej zbierając podatki od lokalnych producentów i odbierając plony od rolników uprawiających świątynne gospodarstwa. Mogły też wykorzystać wynikający z przyrostu plonów wzrost liczby ludności, zatrudniając mieszkańców do prac przymusowych i do wykonywania różnego rodzaju szarwarków. Dzięki temu można było utrzymywać liczny personel administracyjny i pomocniczy (pisarzy, zarządców, kontrolerów), który miał kontrolować produkcję i magazynowanie, oraz redystrybucję zasobów. O inwestycjach w budowle publiczne świadczy wzrastająca wielkość mezopotamskich świątyń i przylegających do nich budowli gospodarczych i magazynowych. Kapłani opiekujący się świątyniami legitymizowali zmiany gospodarcze, które nakładały na mieszkańców liczne obciążenia podatkowe i przymusowe prace. Te obowiązki miały teraz uzasadnienie religijne.

Nowe elity południowej Mezopotamii, które przejęły kontrolę nad gospodarką zorganizowały także wznoszenie budowli publicznych i koncentrację ludności w miastach. Większość rolników nadal zamieszkiwała wsie, ale część z nich osiedliła się w większych osadach (rolnicy zamieszkujący miasta pozostali niemal do samego końca charakterystycznym elementem życia w Mezopotamii). Większe osady zaczęły stawać się prawdziwymi miastami, to znaczy nie tylko miejscami nadzwyczajnej koncentracji ludności i zwartej zabudowy, ale także centrami produkcji pozarolniczej, gromadzenia zasobów, administracji, siedzibami ośrodków władzy i sanktuariów. Dawna struktura autonomicznych wiosek uległa destrukcji, kiedy wprowadzono nowy układ kanałów irygacyjnych i pól uprawnych. Wioski rolnicze i zamieszkujące w nich rodziny producentów stały się mocno zależne od znajdującego się w mieście centrum. Rodzina rozszerzona, ród został zastąpiony rodziną nuklearną, która stała się teraz podstawową jednostką społeczną i gospodarczą na obszarze południowej Mezopotamii. W północnej części Dwurzecza, gdzie panowało rolnictwo deszczowe i basenowy system irygacyjny, ród zdołał utrzymać swoją pozycję. Obok własności prywatnej (rodzinnej) wyrosła własność świątynna, którą można nazwać państwową. Świątynia wynagradzała swoich pracowników racjami żywności i warunkowym przydziałem ziemi uprawnej. Świątynia wynagradzała swoich pracowników racjami żywności i warunkowym przydziałem ziemi uprawnej. Mieszkańcy powstających właśnie miast żywili się głównie jęczmieniem, podstawowym zbożem uprawianym w południowej Mezopotamii. Jęczmień dojrzewał stosunkowo szybko i był odporny na zasolenie gleby. Długie pola uprawne, dzielone na jednostki o powierzchni 30 hektarów, zwane iku, były uprawiane przez rolników, których świątynna administracja wyposażała w pług i kilka par wołów. W czasie spiętrzenia prac na pola wychodzili robotnicy zobowiązani do przymusowej pracy. Dzięki temu koszty administracji i uprawy świątynnego majątku nie były wysokie. Administracja świątynna wydzielała pracownikom racje, ale wszelkie inne koszty przerzucała na ich rodziny. Oprócz jęczmienia źródłem bogactwa była wełna owcza, będąca surowcem do produkcji sławnych mezopotamskich tkanin. Świątynni biurokraci powierzali poszczególne stada owiec liczące od 100 do 200 sztuk pasterzom. Kontrolowali wielkość stad, przyrost pogłowia i ilość oddawanej wełny. Spora siła robocza musiała być zaangażowana najpierw do strzyżenia owiec, a potem do przędzenia wełny i wytwarzania tkanin. Te prace wykonywali niewolnicy (zwłaszcza ci, którzy popadli w niewolę za długi i jeńcy wojenni) i ludność zależna (głównie kobiety, dzieci i młodzież, którym przydzielano dużo niższe racje żywnościowe). Ludzi tych umieszczano w zamkniętych pomieszczeniach i nadzorowano. Skomasowana siła robocza zajmowała się wytwarzaniem bardzo tanich tkanin na eksport. Dzięki temu mezopotamskie tkaniny sprzedawano nawet na obszarach, gdzie od dawna kwitła lokalna hodowla owiec i tkactwo. Nastąpiło umasowienie produkcji w kilku sektorach: tkactwie, młynarstwie i garncarstwie. Produkcja tkanin i mąki ze zboża wymagała skomasowania sporej siły roboczej. Garncarze mogli produkować więcej naczyn, niż dotychczas, dzięki wynalazkowi szybkoobrotowego koła garncarskiego.

Dla mieszkańców południowej Mezopotamii handel dalekosiężny był koniecznością. Ich kraj był pozbawiony kamienia, drewna i złóż rud metali. Handel był więc sposobem pozyskiwania niezbędnych dóbr, wykorzystywania nadwyżek i bogacenia się. Dalekosiężna wymiana istniała już dużo wcześniej, ale powstające w IV i III tys. przed Chr. państwa rozwinęły ją na niespotykaną dotąd skalę. Upowszechnienie metalurgii brązu i monumentalnej architektury jeszcze bardziej podniosło znaczenie handlu, który dostarczał surowców hutnikom i budowniczym. Dzięki kupcom działającym na polecenie świątynnych bonzów administracja mogła zamieniać nadwyżki zboża, tkanin i innych towarów w magazynach na cenne surowce z dalekich krajów. Oczywiście kupcy, pracujący jako agenci świątyń i pałaców prowadzili także handel na własny rachunek, sprowadzając na rynek produkty, które mogły nabywać osoby prywatne. Tak samo rzemieślnicy zatrudniani przez centralne władze mogli pracować także dla indywidualnych klientów. Obok scentralizowanej, świątynno-pałacowej gospodarki istniał więc także dość prężny sektor prywatny. Aktywność handlowa południowomezopotamskich miast-państw była szczególnie mocno widoczna na dwóch kierunkach: na południe i wschód, na szlakach morskich i lądowych prowadzących do Dilmun, Elamu, Iranu, Maganu i doliny Indusu, oraz na zachód, do Syrii, Anatolii i wybrzeży Morza Śródziemnego. Głównym produktem eksportowym były tkaniny. Przywożono zaś przede wszystkim metale, drewno i kamień budowlany.

Południowa Mezopotamia w czasach kultury Uruk była szybko zmieniającym się krajem, który zaczął wywierać wielki wpływ na ościenne tereny. W tzw. wczesnym okresie Uruk (4200-3800 przed Chr.) nastąpiła wczesna faza urbanizacji i adaptacja najważniejszych nowinek technicznych. Liczba i rozmiary osad zwiększyły się znacznie w stosunku do poprzednich stuleci. Bardzo gęsto zasiedlona była północna część Sumeru, rozciągająca się wokół miasta Nippur. W późnym okresie Uruk (3400-3000 przed Chr.) środek ciężkości kraju przesunął się na południe, które stało się najlepiej zaludnione. Miasto Uruk wyrosło na 100-hektarową metropolię, wokół której skupiły się liczne mniejsze osady. Tak wielka koncentracja ludności była wówczas ewenementem. Ludzie opuścili swoje rodzinne wioski i skupili się w wielkim mieście. Uruk było największym i najludniejszym miastem ówczesnego świata, obfitującym w monumentalne budowle publiczne, świątynie i magazyny. To tutaj rozwinęła się na wielką skalę gospodarcza administracja używająca wczesnego pisma. Pisarze zapisywali wszystko co wpływało do świątynnych magazynów i wszystko, co z nich wypływało. W Uruk od 50 do 80 tys. ludzi. Nie było w tej epoce większego miasta na całym globie. Obok Uruk w południowej Mezopotamii rozwijały się inne, mniejsze miasta, które miały się w przyszłości stać wielkimi metropoliami Sumeru: Nippur, Kisz, Girsu, Ur, Larsa, Adab, Szuruppak. Ale to właśnie mieszkańcy Uruk zdominowali cały Sumer. Co więcej zapoczątkowali handlową ekspansję, której wynikiem było powstanie sieci szlaków handlowych, licznych kolonii, faktorii i posterunków, na szerokim obszarze od Iranu i Zatoki Perskie po Morze Śródziemne i Anatolię. Ludność z południowej Mezopotamii migrowała do różnych regionów, tworząc swoistą handlową diasporę. Ok. 3500-3400 lat przed Chr. Wpływy kultury Uruk zaczęły być odczuwalne i zauważalne na ościennych obszarach: W Iranie, Syrii, wschodniej Anatolii. Wszędzie tam docierali kupcy i podróżnicy z południowej Mezopotamii. W północnej Mezopotamii powstały ufortyfikowane miasta, takie jak Habuba Kebira i Jebel Aruda, będące jednocześnie faktoriami handlowymi. W tym regionie istniała jednak mocna konkurencja. Na szlakach łączących Mezopotamię z Anatolią już od dawna rozwijały się duże miasta: Tell Brak i Hamoukar. Tell Brak było w IV tys. przed Chr. jednym z największych miast północnej Mezopotamii. Osada istniała tu już 6500 lat przed Chr. Stała się wielkim miastem nieco wcześniej, niż metropolie południowej Mezopotamii. Pod koniec V tys. przed Chr. miał już 55 ha powierzchni. Niebawem otoczono je murem obronnym. Pomiędzy 3900 a 3200 r, przed Chr. miasto rozrosło się jeszcze bardziej i zajmowało aż 130 hektarów. Z tego okresu (a ściślej z lat 3800-3600 przed Chr.) pochodzą masowe groby mieszkańców Tell Brak, będące świadectwem wojen, konfliktów wewnętrznych i brutalnych zmian społecznych. Władzę nad miastem utrzymywała swego rodzaju oligarchiczna rada starszych. Mieszkańcy utrzymywali się z rolnictwa, handlu na szlaku prowadzącym do Anatolii, oraz z produkcji różnych przedmiotów: kielichy z białego marmuru i obsydianu, wyroby z fajansu, narzędzia krzemienne. Około 3600 lat przed Chr. mieszkańcy Uruk przejęli kontrolę nad miastem i założyli w nim kolonię handlową. Przestała ona istnieć około 3000 lat przed Chr., choć kontakty z południem nie ustały. Hamoukar dorównywało Uruk pod względem powierzchni (ok. 105 ha). To miasto kwitło już 4000 lat przed Chr. i było położone na kolejnym szlaku wiodącym do Azji Mniejszej. Specjalizacja zawodowa mieszkańców była tu obecna jeszcze przez wprowadzeniem do użytku pisma. Powszechnie używano tu pieczęci, których tysiące odcisków w glinie zostało odkrytych na stanowisku. Mieszkańcy wyspecjalizowali się w produkcji broni i narzędzi z obsydianu, sprowadzanego z góry Nemrut we wschodniej Anatolii. Utrzymywali własną sieć handlową, niezależną od miast południowej Mezopotamii. Właśnie dlatego, ok. 3500 lat przed Chr. stali się obiektem ataku z południa. Konkurenci z Uruk zaatakowali i oblegli miasto. Rozgorzała zacięta walka, której świadectwem są liczne gliniane kule do procy, ślady walki niemal o każdy dom i pojedyncze pomieszczenia i pożaru, który strawił Hamoukar. Miasto zostało zdobyte w czasie brutalnej bitwy i zniszczone. Kupcy z Uruk mieli teraz otwartą drogę do Anatolii. W pobliżu powstała zresztą handlowa faktoria Uruk. Kolonie kultury Uruk zaczęły teraz powstawać we wschodniej Anatolii nad górnym Eufratem. Mieszkańcy południowej Mezopotamii zyskiwali dzięki nim dostęp do anatolijskich zasobów drewna i rud metali. Najważniejszą z nich było Arslantepe koło Malatya. Już w okresie chalkolitu istniała tu duża osada. W czasach kultury Uruk wzniesiono tu okazałą świątynię. Odkryto tu charakterystyczną dla południowej Mezopotamii ceramikę, gliniane malowane stożki do zdobienia ścian, odciski pieczęci i gliniane tabliczki. Ludzie z Uruk żyli tu na terenie enklawy pośród miejscowej ludności. Arslantepe pełniło funkcję stacji etapowej, przez którą karawany z surowcami z Azji Mniejszej docierały wzdłuż Eufratu do Sumeru. Około 3000 lat przed Chr. Arslantepe zostało spalone przez wojowniczych pasterzy kultury kuro-arakskiej z Przedkaukazia. Wpływy kultury Uruk sięgnęły także do Iranu. Szczególnie silne były na obszarze Suzjany. Region wokół Suzy stał się integralną częścią strefy wpływów kultury Uruk. Ten wpływ był bardzo silny już od V tys. przed Chr. Ok. 4000 lat przed Chr. Suza, będąca dotąd dość przeciętną osadą, wyrosła na wielkie miasto z monumentalną architekturą. Suza została założona jako wielkie sanktuarium. W centrum miasta znajdowała się kultowa platforma, a poniżej wielki cmentarz. Funkcjonowała tu prężna administracja, o czym świadczą liczne znaleziska glinianych opieczętowanych bulli i tokenów. Używano tu ceramiki podobnej do tej z Uruk. Znane są stąd jedne z najwcześniejszych przykładów glinianych tabliczek zapisanych piktograficznym pismem. Równie ważne osady powstały w Jaffarabadzie i Czoga Misz. W Godin Tepe w Górach Zagros została założono kolonia kupców z Uruk lub z Suzy. Godin Tepe było położone na szlakach łączących Suzjanę z kopalniami cyny na płaskowyżu irańskim i ze źródłami lapis lazuli w Afganistanie. Wzniesiono tu budynki publiczne i magazyny, a całość była otoczona murem. Także tutaj znaleziono odciski pieczęci i tabliczki typowe dla Suzy i Uruk. Handel i zakładanie kolonii/faktorii były prowadzone planowo. Kupcy działający na zlecenie organizacji (świątyń, pałaców) przemieszczali się z towarami na dalekie odległości, statkami pływającymi po morzu i rzekach i karawanami osłów i mułów, korzystającymi ze szlaków lądowych. Początkowo przedmiotem handlu były przede wszystkim tekstylia, kamienie i metale, oraz drewno. Zboże i inne rodzaje żywności rzadko były transportowane na tak dalekie odległości (nieco później ta sytuacja się zmieniła i zboże można było np. transportować statkami, o czym mówią źródła z późnej epoki brązu). Wpływ handlu i kolonii kultury Uruk na ościenne obszary był nie do przecenienia. Miejscowi uczyli się od przybyszów z południowej Mezopotamii metod organizacji, administracji i tajników wymiany. Zawiązane wtedy kontakty handlowe miały procentować w przyszłości. Wiele osad położonych na szlakach przemierzanych przez kupców z Uruk stawało się prawdziwymi miastami. W Arslantepe rozwinęła się na szeroką skalę produkcja metalurgiczna. Wytwarzano tu rozmaite przedmioty z miedzi i jej stopów, oraz z brązu. Produkowano tu doskonałe brązowe miecze i ostrza włóczni. Znalezione w Arslantepe miecze należą do najstarszych na Świecie (3300-3100 lat przed Chr.) i zostały wykonane z brązu arsenowego. W miastach takich jak Tepe Gawra i Tell Brak w północnej Mezopotamii miejscowa elita bogaciła się na handlu, o czym świadczą bogate groby zawierające ozdoby ze złota, lapis lazuli, elektornu, karneolu, obsydianu i ametystu. Wszystkie materiały były importowane i obrabiane w tamtejszych warsztatach.

Nieco inaczej rozwijała się sytuacja nad Nilem. W V tys. przed Chr. gospodarka rolniczo-hodowlana była już głównym źródłem utrzymania mieszkańców Egiptu. W IV tys. przed Chr. Egipt był już krajem rolniczych wiosek i osad. Mieszkańcy mogli tu żyć dostatnio z uprawy zbóż w dolinie zasilanej corocznymi wylewami Nilu. IV tys. przed Chr. było dla mieszkańców Egiptu okresem gromadzenia bogactw, rozkwitu dalekosiężnego handlu i wzrostu liczby ludności. Dolny Egipt zdominowała tzw. kultura Buto Ma’adi, której ludność utrzymywała się z uprawy zbóż, oraz hodowli bydła, owiec i świń, a także z rybołówstwa. Ta pracowita ludność zamieszkiwała osady złożone z domków skleconych z drewna i trzcinowych mat. Wytwarzała kamienne naczynia i importowała naczynia ceramiczne  zawierające oliwę, wino i żywice, z Palestyny, od ludności tzw. kultury Beer Szeba. Używali także miedzi, którą w formie rudy i sztab przywożono prawdopodobnie z Synaju i Palestyny. W Górnym Egipcie dominowała tzw. kultura Nagada, z najważniejszymi centrami w Abydos, Nagada i Hierakonpolis. Mieszkańcy osad kultury Nagada zajmowali się rolnictwem i hodowlą zwierząt. Mieszkali w domach z cegły mułowej, a ich osadom towarzyszyły wielkie cmentarzyska. W wielu grobach na tych cmentarzach chowano przedstawicieli lokalnej elity, wraz z bogatymi darami grobowymi. Najbogatsze grobowce były budowane z cegły. W ich wnętrzu oprócz ciał zmarłych kryły się naczynia ceramiczne i kamienne, oraz biżuteria wykonana z drogich, importowanych surowców. W okresie Nagada I (3900-3600 przed Chr.) stratyfikacja społeczeństwa w Górnym Egipcie była już bardzo dobrze widoczna. W tym czasie Egipt przeżywał dość poważne przetasowania ludnościowe. Ludność migrująca na wschód z wysychającej właśnie Sahary osiedlała się nad Nilem, lub wędrowała dalej, do Azji Zachodniej. Była to ludność mówiącą językami afroazjatyckimi, w tym semickimi. Ludność afroazjatycka zawędrowała do Doliny Nilu i osiedliła się w niej, kiedy przodkowie Semitów wywędrowali do Azji Zachodniej, zasiedlając tereny od Lewantu po Mezopotamię i rozprzestrzeniając swój język. W Egipcie afroazjatycka populacja zasiedliła głównie Deltę Nilu i podbiła miejscową nilotycką ludność. W następnym okresie (Nagada II, 3600-3300 przed Chr.) uprzywilejowana elita aspirująca do politycznego znaczenia zaczęła zakładać pierwsze państewka w dolinie Nilu. Koncentracja bogactwa i władzy przez elitę była znaczna i dobrze widoczna. Świadectwem tego zjawiska są liczne przedmioty ze złota, miedzi, srebra i lapis lazuli pojawiające się w bogatych grobach. W Buto w Dolnym Egipcie przez jakiś czas zamieszkiwała populacja pochodząca z Palestyny, posługująca się własną ceramiką. W Maadi pracowali palestyńscy rzemieślnicy wytwarzający na dużą skalę krzemienne narzędzia i przedmioty miedziane – wszystko z importowanych surowców. Wzniesiono tu także pierwsze kamienne magazyny zagłębione w ziemię, w których przechowywano żywność i różne płyny. Kiedy Maadi zostało opuszczone, na osiedle o dużym znaczeniu wyrosło Tell el-Farcha w Delcie Nilu (stanowisko badane przez polskich archeologów od 1998 roku). Odkryto tu budynki o charakterze świątyń i rezydencji a także pozostałości dużego browaru. Wielkie domy należące do tzw. kultury dolnoegipskiej, bogate depozyty wotów, zawierające figurki, a także przedmioty wykonane ze złota świadczą o zamożności mieszkańców i o tym, że kultura i zamożność ludności Delty Nilu nie ustępowała górnoegipskiej. Ludzie z Tell el-Farcha zajmowali się także handlem dalekosiężnym. Przez ich miasto przebiegały ważne szlaki handlowe przechodzące przez Deltę Nilu. Bardzo silne relacje handlowe łączyły mieszkańców Tell el-Farcha z Kanaanem. Uczestniczyli oni w handlu miedzią wydobywaną w Wadi Araba na Półwyspie Synaj i sprowadzali sporo palestyńskiej ceramiki. Do Palestyny napływały wtedy spore grupy ludności z Dolnego Egiptu, które osiedlały się tam, m. in. po to, by prowadzić działalność gospodarczą. Palestynę i Kraj nad Nilem łączył szlak lądowy przebiegający przez północną część Półwyspu Synaj, wzdłuż wybrzeży Morza Śródziemnego. Mieszkańcy Delty utrzymywali też kontakty handlowe z mieszkańcami Górnego Egiptu, należącymi do kultury Nagada. W IV tys. przed Chr. w Delcie i dolinie Nilu pojawiły się tak egzotyczne towary jak obsydian i lapis lazuli, co świadczy o tym, że tutejsi kupcy weszli w kontakt z międzynarodową siecią szlaków handlowych, sięgających Anatolii, Iranu i Azji Środkowej. Przedstawiciele elity chętnie nabywali oliwę, wino, żywicę i drewno z Palestyny. W tych czasach w Delcie i dolinie Nilu rozwijały się już pierwsze lokalne państewka. Kraj był bardzo bogaty i obfitował w rozmaite surowce i źródła pożywienia, więc konkurencja o zasoby nie była motorem walki politycznej i podboju jednych państw przez inne. Przejście od małych, stosunkowo egalitarnych społeczności rolników i hodowców, poprzez pierwsze większe rolnicze osady (miasta), aż po zarządzane przez elitę państwa dokonało się dosyć szybko. Elity, zarządzające poszczególnymi terytoriami skupiły w swym ręku władzę i wielkie bogactwo. Ożywione kontakty między państewkami prowadziły do zaostrzania się konkurencji, której przedmiotem były nie tyle niezbędne zasoby, ile dążenie elit do powiększania swego bogactwa i władzy. Najsilniejsi współzawodnicy gromadzili tyle bogactw i tak umacniali swą władzę, że mogli zwiększać terytorialny zakres swej władzy. Podbijali i zagarniali mniejsze i słabsze państewka. W górnym Egipcie lokalne państwo ze stolicą w Hierakonpolis stopniowo opanowywało kolejne obszary doliny Nilu, podbijając i podporządkowując sobie mniejsze organizmy. W Dolnym Egipcie państewka rozwijały się państewka wokół Buto i Maadi. W okresie 3300-3200 lat przed Chr. ludzie z Górnego Egiptu osiedlali się w Delcie w dużej liczbie, przynosząc ze sobą własną kulturę (kultura Nagada). Kolejne fale migracji były jedynie wstępem do opanowania Dolnego Egiptu przez mieszkańców południa. Ekspansja Hierakonpolis odbywała się w dwóch kierunkach: na południe, w stronę Nubii i katarakt nilowych, oraz na północ, do Delty i ujścia Nilu do Morza Śródziemnego. Już wtedy na cmentarzyskach w Hierakonpolis, Ombos i Abydos władcy górnoegipscy byli chowani w okazałych grobowcach z licznymi darami. Układ geograficzny doliny i Delty Nilu zapraszał wręcz do politycznej unifikacji kraju. Nil był autostradą łączącą wszystkie regiony kraju w jedną całość. Wielką rzeką można było łatwo dotrzeć wszędzie, zarówno z towarem, jak i z oddziałami wojska. Walki pomiędzy wczesnymi państwami toczyły się właśnie o najlepsze łowiska ryb na Nilu, oraz o złoża minerałów położone na skalistych zboczach doliny tej rzeki. W tzw. okresie Nagada III (3200-3000 przed Chr.) napływ ludności z południa Egiptu do Delty wzmagał się. Poprzedzał on bezpośrednio unifikację całego kraju przez królów z Południa. W miastach Delty pojawiają się wtedy okazałe budynki z cegły mułowej i browary, nowe typy narzędzi krzemiennych, nowe rasy bydła rogatego i zwierząt pociągowych. Pod koniec IV tys. przed Chr. wydarzenia w Egipcie toczyły się szybko i proces unifikacji zakończył się zjednoczeniem Egiptu w jedno państwo, ok. 3100-3000 lat przed Chr. Dokonał tego zapewne król Horus Narmer, bądź jego następca, Hor-Aha, którego można identyfikować ze znanym z późniejszej tradycji Menesem. Imię Narmera spotyka się na zabytkach z Górnego i Dolnego Egiptu, a nawet z Palestyny. Zjednoczenie wiązało się zapewne z działaniami wojennymi w Delcie Nilu i zbrojnym opanowaniem Dolnego Egiptu, ale wykluczało eksterminację mieszkańców północy i ich rodzimej kultury. Odrębność mieszkańców Delty zanikła stopniowo, na skutek asymilacji z przybyszami z południa. Kraj od I katarakty po Morze Śródziemne został zjednoczony w ramach jednego królestwa. Założono nową stolicę, Memfis, położną w strategicznym miejscu u nasady Delty Nilu. Królowie I dynastii położyli podwaliny pod powstanie państwa, które przez długi czas było najbogatszym, najpotężniejszym i najbardziej wpływowym w starożytności. Przejęli także kontrolę nad szlakami prowadzącymi z Delty Nilu do Lewantu.

Predynastyczny i wczesnodynastyczny, zjednoczony Egipt już w IV tys. przed Chr. stał się częścią sieci dalekosiężnego handlu. Wprawdzie w momencie zjednoczenia kontakty handlowe z Lewantem zostały na krótki czas przerwane, ale władcy I dynastii szybko je wznowili. Egipcjanie znów byli aktywni w południowej części Kanaanu. Założyli tam nawet faktorie i kolonie handlowe, takie jak Tel Erani, Ein HaBesor i Tell Es-Sakan. W tym ostatnim miejscu powstało nawet ufortyfikowane egipskie miasteczko, usytuowane na „Drodze Horusa”, szlaku lądowym łączącym Egipt z Lewantem, w pobliżu wybrzeża i przystani morskiej.  Z Kanaanu wywożono do Egiptu oliwę z oliwek i miedź, a znad Nilu trafiały tu ryby i mięso. W Tel Erani znaleziono naczynia z inskrypcjami zawierającymi imię króla Narmera. W koloniach w Palestynie przebywali przedstawiciele egipskiej administracji. Już w IV tys. przed Chr. Egipcjanie nawiązali bardzo bliskie relacje komercyjne i polityczne z Byblos, ważnym miastem, portem i ośrodkiem handlu na wybrzeżu Libanu, wzmiankowanym w czasach faraona Snofru ok. 2600 lat przed Chr. Byblos z małej wioski rybackiej szybko przekształciło się w duży ośrodek miejski, żyjący z handlu morskiego. Egipcjanie sprowadzali stąd drewno libańskich cedrów i żywicę. Na terenie miasta archeolodzy odkryli przedmioty sygnowane imieniem egipskiego faraona Chasechemui z czasów II dynastii (ok. 2700 przed Chr.). Ok. 3500 lat przed Chr. lapis lazuli importowany z afgańskiego Badachszanu po raz pierwszy dotarł do Egiptu, co oznacza, ze Kraj nad Nilem połączył się z siecią dalekosiężnych szlaków rozciągających się od basenu Morza Śródziemnego po Azję Środkową. Rozwijały się też kontakty Egiptu z położoną na południu Nubią, która była bramą do bogactw kontynentu afrykańskiego. Ludność Nubii była pokrewna językowo, antropologicznie i kulturowo populacji Górnego Egiptu związanej z kulturą Nagada. W IV tys. przed Chr. rozwijała się tu rodzima kultura zwana dziś grupą A. Egipcjanie importowali z Nubii przede wszystkim kość słoniową, złoto i kamienie półszlachetne. W grę wchodziły także aromatyczne żywice, olejki, skóry zwierzęce, strusie jaja i pióra, oraz drewno hebanowe. Wiele z tych produktów mogło być przywożonych z głębi Afryki. Kraj położony na południu był dla nich źródłem prestiżowych i drogich materiałów. Do Nubii eksportowano głównie ceramiczne naczynia zawierające produkty łatwo psujące się: wino, olej, sery, piwo, a także kamienne naczynia i palety, maczugi, narzędzia i broń miedzianą i kamienną, amulety, tkaniny lniane i barwniki mineralne. Już w tych odległych czasach wzorce kulturowe bogatszych i potężniejszych sąsiadów z północy pociągały Nubijczyków, a zwłaszcza ich elitę. Ważnym nubijskim centrum było Qustul, leżące w Dolnej Nubii (dziś pod wodami Jeziora Nasera), gdzie przybywali Egipcjanie, by nabywać cenne nubijskie towary. W początkach istnienia zjednoczonego państwa faraonów egipskie wojska podbiły część Dolnej Nubii wraz z Qustul. Ludność grupy A została rozproszona i uciekła na południe.

Mieszkańcy Kraju nad Nilem utrzymywali też ożywione kontakty z Mezopotamią, gdzie także rozwijały się wczesne struktury państwowe. Już ok. 3600 lat przed Chr. widoczny był istotny wpływ mezopotamski w egipskiej sztuce. Egipscy artyści i rzemieślnicy szybko zaadaptowali bliskowschodni styl, co świadczy o ożywionych i bliskich kontaktach. Wskazują na to takie przedmioty, jak rzeźbiona rękojeść noża z Gebel el-Arak, czy Paleta Narmera. Do Egiptu docierały naczynia kultury Uruk wyprodukowane w południowej Mezopotamii, co wskazuje na regularny handel między tymi dwoma regionami. Znalezione w Abydos naczynia, w których wykryto pozostałości wina sprowadzanego tu z Lewantu. Do Egiptu docierały pieczęcie cylindryczne z Mezopotamii i Elamu, które były potem chowane wraz ze zmarłymi na cmentarzyskach  Górnym Egipcie. Egipt importował także srebro pochodzące z Anatolii, a także lapis lazuli z Afganistanu (Badachszanu). Niebieski minerał trafiał do Egiptu zapewne za pośrednictwem kupców z Mezopotamii. Egipcjanie zaczęli wytwarzać własne pieczęcie cylindryczne i przejęli od mieszkańców Mezopotamii praktykę pieczętowania różnych pojemników. Fasady niektórych egipskich grobowców były wzorowane na budowlach mezopotamskich. Kontakty pomiędzy Egiptem i Mezopotamią odbywały się za pośrednictwem 2 głównych szlaków handlowych. Pierwszy z nich to szlak lądowy i lądowo-morski, biorący początek w północnej Mezopotamii i przebiegający przez Lewant i Byblos, a później na południe, aż do Delty Nilu. Z południowej Mezopotamii można było łatwo się dostać do kolonii Uruk na północy (Habuba Kebira, Jebel Aruda), a stamtąd przez Syrię na wybrzeże Lewantu, do portów takich jak Byblos. Z Byblos drogą morską można było się szybko dostać do Egiptu (można było też podążać nadmorskim szlakiem lądowym, wzdłuż lewantyńskiego brzegu Morza Śródziemnego). Drugi możliwy szlak był daleką drogą morską, biegnącą z portów południowej Mezopotamii, wokół Półwyspu Arabskiego do portów położonych nad Morzem Czerwonym. Kontakty pomiędzy obydwoma regionami były intensywne i najczęściej bezpośrednie. Niektórzy specjaliści wysunęli nawet hipotezę, że kupcy z Uruk założyli swoją faktorię gdzieś na obszarze Delty Nilu. Być może mezopotamskie pismo piktograficzne miało wpływ na narodziny pisma egipskiego. Znaki na tabliczkach z kości słoniowej z grobowca w Abydos (3400-3200 przed Chr.) przypominają niektóre znaki pisma piktograficznego kultury Uruk. Egipcjanie mogli przyswoić sobie ten wynalazek dzięki inspiracji przybyszów ze wschodu, choć akurat ta kwestia jest kontrowersyjna. Badania mitochondrialnego DNA egipskich mumii wykazało ich pokrewieństwo z populacjami Bliskiego Wschodu, Lewantu i Anatolii z epoki neolitu i epoki brązu. Oznacza to, że jeszcze w okresie prehistorycznym pomiędzy Bliskim Wschodem i Egiptem istniały ożywione kontakty i wymiana populacji. Starożytni Egipcjanie byli bliżsi genetycznie mieszkańcom Azji Zachodniej, niż współcześni mieszkańcy tego kraju.

Daleko na wschód od Mezopotamii i Suzjany rozwijała kolejna zurbanizowana cywilizacja, zajmująca dolinę Indusu (to znaczy terytorium dzisiejszego Pakistanu i zachodnich Indii). Już 7000 lat przed Chr. na wschód od doliny Indusu rozwijały się takie osady rolnicze jak Mehrgarh koło przełęczy Bolan. Była to potężna osada rolnicza, a właściwie koncentracja wiosek o łącznej powierzchni 300 hektarów. Uprawiano tu pszenicę i jęczmień, palmę daktylową i głożynę pospolitą (Ziziphus jujuba), a miejscowa kultura przypominała kulturę neolitycznych rolników Bliskiego Wschodu. W Mehrgarh najwcześniej w Południowej Azji hodowano udomowione bydło rogate (ok. 7000 lat przed Chr.). Ok. 3800 lat przed Chr. przybyła tu prawdopodobnie grupa ludzi z Bliskiego Wschodu. Wpływy związane z kontaktami z Elamem i wschodnim Iranem są widoczne także w pobliskiej osadzie Nausharo. Około 4300 lat przed Chr. liczba osad na terenie Baluchistanu zaczęła gwałtownie rosnąć. Rozwijała się produkcja naczyń ceramicznych za pomocą koła garncarskiego. Kwitło tkactwo, a w warsztatach pracujących w osadach produkowano przedmioty z kości, muszli, turkusu, lapis lazuli, steatytu i karneolu. Ogromna ilość odpadów produkcji garncarskiej i kamieniarskiej świadczy o jej skali. Metalurdzy zaczęli produkować przedmioty z miedzi i złota. Osadnicy Baluchistanu rozpoczęli swoją ekspansję do doliny Indusu i stopniowo zasiedlali jej kolejne zakątki. Kiedy na Płaskowyżu Irańskim rozwinęły się w IV tys. przed Chr. ważne osady, Dolina Indusu została włączona w system szlaków handlowych rozciągających się od Zachodniej Azji po Turkmenistan. To właśnie mieszkańcy wspomnianych osad rolniczych byli przodkami twórców cywilizacji Indusu, która zaczęła rozwijać się ok. 3300 lat przed Chr. Właśnie wtedy powstało osiedle, z którego rozwinęła się późniejsza metropolia Harappa. Jego mieszkańcy zajmowali się rolnictwem i wytwarzaniem paciorków z kamieni półszlachetnych. Niektóre znaki wyryte na naczyniach z Harappy z IV tys. przed Chr. przypominają późniejsze pismo cywilizacji Indusu. Od ok. 3200 r. przed Chr. rolnicze społeczności opanowały całą dolinę Indusu i dotarły nawet do górnej części dolin Gangesu i Jamuny. W dolinach rzecznych osadnicy usprawniali irygację, budowali tamy, kanały i sztuczne zbiorniki wodne. Dolina Indusu była bardzo atrakcyjna dla osadnictwa, oferowała bowiem nie tylko żyzne i dobrze nawodnione grunty, ale także bogate złoża metali i minerałów położone w otaczających ją górach. W Kot Diji w okresie 3200-2600 przed Chr. istniało już duże, ufortyfikowane miasto, otoczone murami z cegły mułowej. Miejscowa elita zamieszkiwała cytadelę, poniżej której znajdowało się właściwe osiedle. Miejscowi produkowali paciorki ze steatytu i używali pieczęci oraz zestandaryzowanych odważników. Inne wczesne miasto powstało w Kalibangan nad Hakrą. Upowszechniało się użycie miedzi i ceramiki wytwarzanej na kole garncarskim. Niektóre osiedla wyspecjalizowały się w produkcji określonych wyrobów rzemieślniczych i przetwarzaniu różnych surowców. Rolnicy zaczęli uprawiać niedawno udomowione rośliny: groch, palmę daktylową, bawełnę, sezam i hodować bawoły wodne. Do użytku wprowadzono radło i wozy kołowe, tak jak na innych obszarach Eurazji. Osiedla zaczęto otaczać murami. W użyciu pojawiły się pieczęcie z motywami geometrycznymi i znakami przypominającymi pismo, którymi oznaczano także gliniane naczynia. Kwitł także handel. Na skalę lokalną i regionalną wymieniano muszle morskie, narzędzia z rogowca, kamienie półszlachetne, rudy metali i inne towary pochodzące z okolicznych regionów. Wymiana odbywała się w osadach takich jak Harappa, Kalibangan i Banawali, gdzie znaleziono muszle pochodzące z wybrzeża Oceanu Indyjskiego. Szlaki handlowe łączyły dolinę Indusu z Turkmenistanem i Iranem, a także z Bliskim Wschodem i tamtejszą siecią szlaków. Ludzie znad Indusu utrzymywali też kontakty z ludnością tzw. kultury Jodhpura-Ganeshwar w Radżastanie, którzy na dużą skalę wydobywali miedź. Rozwijała się wymiana handlowa z Płaskowyżem Irańskim i Elamem. Głównymi pośrednikami w tej wymianie stali się mieszkańcy osady Shahr-i Sokhta w Sistanie, najpierw elamickiej kolonii handlowej, a od ok. 2800 r. przed Chr. niezależna osada. Okres największej świetności (tzw. dojrzały okres harappański, ok. 2600-1900 przed Chr.) cywilizacja doliny Indusu miała jeszcze przed sobą. W kolejnych stuleciach nastąpił rozwój wielkich metropolii,  handlu morskiego w Zatoce Perskiej i szerokich kontaktów komercyjnych z Mezopotamią i innymi krajami.

Na szerokich obszarach od doliny Nilu po dolinę Indusu ludzie przenosili się z rolniczych wiosek i osad do wielkich, powstających właśnie miast. Trwała wielka komasacja ludności, która była poddawana kontroli scentralizowanej, świątynnej lub pałacowej władzy, dysponującej wielkimi zasobami, sprawną administracją i siłami zbrojnymi. Ludzie szybko poddali się władzy powstających we wczesnej epoce brązu reżymów. Jedną z przyczyn tych szeroko zakrojonych zmian były zmiany klimatyczne, które nastąpiły w okresie środkowego holocenu. Około 4800-4500 lat przed Chr. kończył się właśnie nadzwyczajnie ciepły okres atlantycki, zwany też optimum klimatycznym holocenu. Klimat pogarszał się w szybkim tempie, a apogeum tego procesu przypadło w okolicach 3000 r. przed Chr. Nasłonecznienie półkuli północnej znacznie spadło, co miało istotny wpływ na klimat. Monsuny zasilające dotąd w wilgoć znaczną część Azji znacznie osłabły w stosunku do okresu optimum. Sahara, pokryta dotychczas w sporej części sawanną i lasem parkowym zaczęła gwałtownie wysychać. Przepływ wody w Nilu znacznie się zmniejszył, a wylewy były słabsze, niż dotąd. Większą część Eurazji dotknął okres wielkiej suszy i pogorszenia warunków dla rolnictwa. Tereny wokół góry Kilimandżaro, a więc blisko źródeł Nilu dotknęła ok. 4600 lat przed Chr. ostra susza. Międzyzwrotnikowa strefa zbieżności, a wraz z nią obfite opady deszczu odsunęły się na południe. Okres atlantycki ustępował właśnie chłodniejszemu i suchszemu okresowi subborealnemu. Północny Atlantyk zapełnił się górami lodowymi, a około 3200 lat przed Chr. na półkuli północnej nastąpiło gwałtowne ochłodzenia (co potwierdzają badania izotopowe depozytów z jaskini Soreq w Izraelu i z Kilimandżaro). Badania dendrologiczne pradziejowych dębów irlandzkich wskazują, że to oziębienie dotknęło także Europę. W okresie 3200-3000 przed Chr. Egipt, Lewant i Mezopotamię pustoszyła wielka susza. To właśnie w okresie niekorzystnych zmian klimatu dokonała się fundamentalna zmiana, polegająca na powstaniu organizmów państwowych z administracją i pismem, oraz wielkich zespołów miejskich w strefie podzwrotnikowej. Cięższe warunki gospodarowania skłaniały ludzi do osiedlania się w większych skupiskach, gdzie podporządkowywali się centralnej władzy elity planującej posunięcia gospodarcze. Na stepie eurazjatyckim zmiana warunków klimatycznych spowodowała porzucenie rolnictwa i osiadłego trybu życia przez wiele społeczności, które przeszły teraz do koczownictwa i pasterstwa. W Chinach neolityczne wioski kultur Lungszan i Hongszan przeżyły pierwszy okres politycznej integracji pod koniec III tys. przed Chr. (prawdopodobnie pod przywództwem półlegendarnej dynastii Xia). Susza przyspieszyła zjednoczenie państwa egipskiego i rozpad struktur kultury Uruk w Mezopotamii, która pozostawiła po sobie sieć miast-państw. Ciężkie warunki przyspieszyły polityczną integrację nad Nilem i ostatecznie umocniły tendencje odśrodkowe nad Tygrysem i Eufratem. Dawny, neolityczny sposób życia społeczności rolniczych nie wytrzymał presji pogarszającego się klimatu. W strefie podzwrotnikowej zastąpiła go kultura społeczności zurbanizowanych, żyjących w ramach wczesnych państw. W warunkach kryzysu charyzmatyczni przywódcy, kapłani i wojownicy mogli łatwo pociągnąć za sobą ludzi i narzucić im swoją wolę. Tylko wczesne organizmy państwowe mogły na tyle skutecznie wykorzystać nowe wynalazki (radło, transport kołowy, metalurgię stopów miedzi i inne) by wykarmić i dać zajęcie wzrastającym populacjom w warunkach kryzysu. Tylko one mogły zorganizować system wielkiego handlu i eksploatacji tak potrzebnych zasobów peryferii.

W epoce chalkolitu (4500-3600 przed Chr.) Lewant był krajem rolniczych i pasterskich wiosek. Pojawiły się jednak pierwsze ufortyfikowane osiedla, stanowiące zaczątek pierwszych miast na tym obszarze. W małych wioskach na wybrzeżu Syrii i Libanu ludzie chowali swoich zmarłych blisko domów. Oprócz rolnictwa, pasterstwa i rybołówstwa zajmowali się także produkcją narzędzi z krzemienia  i miedzi. Utrzymywali kontakty handlowe z Palestyną, Egiptem i Anatolią, czego świadectwem są złote, srebrne i miedziane przedmioty z Ras Szamra i Byblos. W Palestynie nastąpił znaczny wzrost produktywności rolnictwa i hodowli. Rolnicy budowali nowe spichlerze, by zmieścić w nich większe zbiory. Oprócz zbóż i roślin strączkowych uprawiano także drzewa oliwne, figi, brzoskwinie, granaty, migdały, pistacje i orzechy włoskie. Obok małych rolniczych wiosek pojawiły się duże osady o powierzchni 10 hektarów. Oprócz ceramiki i narzędzi z kamienia i krzemienia palestyńscy rzemieślnicy zajęli się metalurgią miedzi. Eksploatowano rudy tego metalu w Wadi Fenyan, a być może także w Timnie i na Synaju. Miedź zanieczyszczona arsenem mogła być sprowadzana z Przedkaukazia, Syrii i Synaju. Świadectwem zaawansowanych umiejętności tutejszych metalurgów jest skarb przedmiotów miedzianych i brązowych z jaskini Nahal Miszmar (ok. 3500 lat przed Chr.). Mieszkańcy Kanaanu handlowali z Anatolią, skąd sprowadzali obsydian, z Egiptem i wybrzeżami morza Czerwonego, skąd pochodziły morskie muszle, kość słoniowa, rzeźby i drobne metalowe ozdoby. W okresie pomiędzy 3600 a 2800 r. przed Chr. Lewancie zaczęły wyrastać pierwsze miasta. Pojawiły się także elity, o czym świadczy pochówek wojownika z Wadi Makkukh w Jordanii. Miasta z prawdziwego zdarzenia, takie jak Arad, Byblos, Ebla, Jerycho, Tell el-Far‘ah Północne zdominowały lewantyński krajobraz w tej epoce. Bardzo silne były więzi handlowe z Egiptem, o czym zaświadczają liczne przedmioty importowane z Kraju nad Nilem. Miasta Palestyny handlowały też z koloniami Uruk w Syrii, a nawet z Tarsem w Azji Mniejszej.

Anatolia, kraj obfitujący w rudy metali, powoli zaczęła stawać się zapleczem surowcowym dla zurbanizowanych państw sąsiednich. Kupcy, koloniści i metalurdzy z Mezopotamii byli bardzo mocno zainteresowani anatolijskimi zasobami. Kolonie Uruk powstały nad górnym Eufratem, w pobliżu gór Taurus i Ergani Maden, to znaczy blisko cennych złóż rud metali. Niedługo potem Azja Mniejsza została włączona do systemu szlaków rozciągającego się od Morza Egejskiego po Azję Środkową. Kontakty z kulturą Uruk były we wschodniej Anatolii bardzo bliskie, a jej wpływy szczególnie silne. W Arslantepe i Norsuntepe koloniści z południowej Mezopotamii żyli obok miejscowych. Od ok. 3500 lat przed Chr. na Przedkaukaziu i w we wschodniej Anatolii rozwijała się tzw. kultura kuro-arakska, zwana też wczesną kulturą zakaukaską. Niebawem opanowała ona tereny od północno-zachodniego Iranu i Kaukazu po Równinę Amuq. Pod koniec IV tys. rozprzestrzeniła się ona jeszcze szerzej. Twórcy tej kultury byli przodkami ludów huryckich, które miały odegrać w przyszłości istotną rolę w dziejach Azji Zachodniej. Ekspansja kultury kuro-arakskiej była jedną z przyczyn upadku kolonii Uruk we wschodniej Anatolii i północnej Mezopotamii. W zachodniej Anatolii rozwijały się osiedla takie jak Beycesultan, czy Kuruçay, zamieszkane przez lokalnych rolników i hodowców. Mieszkańcy osad w środkowej Anatolii, takich jak Alisar Höyük utrzymywali kontakty zarówno z południowo-wschodnią Europą, jak i ze wschodnią Anatolią. Na początku epoki brązu (3100 przed Chr.) i później, na początku III tys. przed Chr. niektóre anatolijskie osady zaczęły rosnąć i powoli przekształcać się w miasta (Samsat, Titris Höyük, Kazane Höyük), liczące od 10 do 100 hektarów powierzchni. Te nowe metropolie kontrolowały przyległe do nich tereny wraz z rolniczymi wioskami. Całą Anatolie, od Morza Egejskiego po Przedkaukazie połączyła sieć kontaktów handlowych. Eksploatowano wtedy wielką kopalnię w Kestel koło Göltepe w górach Taurus, gdzie prawdopodobnie wydobywano cynę (choć ta kwestia przedmiotem ciągłych sporów specjalistów). Była to podziemna kopalnia z długimi chodnikami i sztolniami. Funkcjonowała od ok. 3240 r. przed Chr. do ok. 2200 r. przed Chr. Oprócz tego w Anatolii wydobywano złoto, srebro i ołów. Rozwijała się metalurgia, której korzenie leżały głęboko w epoce anatolijskiego neolitu. Tutejsi hutnicy umieli wytapiać metale z różnych rodzajów rud i wytwarzać rozmaite rodzaje broni, narzędzi i ozdób. Azja Mniejsza stawała się jednym z surowcowych centrów starożytnego świata, utrzymującym szerokie kontakty handlowe.

Kryzys klimatyczny dość mocno odbił się na społecznościach zamieszkujących Europę. Bardzo zaawansowane społeczności zamieszkujące Półwysep Bałkański oraz terytoria Rumunii i Ukrainy zaczęły przeżywać trudne do przezwyciężenia problemy. Rozwinięte kultury istniejące od ok. 4500 lat przed Chr. (Gumelnita-Karanovo, VI-Kodżadermen, Cucuteni-Tripolje) zajmowały terytoria leżące nad brzegami Morza Czarnego od Bosforu po dolinę Dniepru. Ten wielki zespół kultur można z powodzeniem nazwać europejską protocywilizacją, jak robią to niektórzy specjaliści. Ludność kultury trypolskiej zamieszkiwała wielkie osady, liczące nawet 14 tys. mieszkańców i zajmujące 250-335 hektarów (jak np. Talianki, czym Majdaneckie w obwodzie czerkaskim na Ukrainie). Były to wielkie osiedla, porównywalne z miastami Sumeru i Egiptu, a nieraz od nich większe. Ich mieszkańcy zajmowali się rolnictwem i hodowlą, wytwarzali narzędzia z krzemienia i miedzi, produkowali tkaniny. W tych rozwiniętych kulturach pojawiły się pierwsze próby opracowania pisma, o czym świadczą tabliczki z Tartarii (Rumunia) i Gradesznicy (Bułgaria). Bogate groby książęce z nekropolii w Warnie (4600-4200 przed Chr.) zawierające bardzo liczne wyroby ze złota, miedzi, kamienia i muszli są świadectwem istnienia bogatych i wpływowych elit. Koncentracja złotych przedmiotów w Warnie przewyższa ilość wyrobów z tego metalu znanych z całego ówczesnego Świata. Na wielu stanowiskach odkryto pozostałości ówczesnych świątyń. W kopalniach Ai-Bunar w Bułgarii na dużą skalę wydobywano miedź, tak samo jak na Wołyniu i nad Dnieprem. Ale w IV tys. przed Chr. wzrost nadczarnomorskich kultur został zahamowany. Zadziałały niekorzystne zmiany klimatu, które zmusiły wielu mieszkańców Europy do zmiany sposobu gospodarowania i trybu życia. Na obszarach stepu pontyjskiego ludzie przeszli od półosiadłego rolnictwa do koczowniczego pasterstwa. Jeszcze większe zmiany przyniosło udomowienie konia przez społeczności tzw. kultury chwałyńskiej znad Wołgi i kultury Botai ze stepów kazachskich pomiędzy 4800 a 3000 r. przed Chr. Nomadzi mogli się teraz przemieszczać na znaczne odległości. Na stepie pojawiły się nowe kultury nomadów: Srendij Stog, a pod koniec IV tys. przed Chr. kultura grobów jamowych, obydwie związane z ludnością mówiącą wczesnymi językami z grupy indoeuropejskiej. Koczownicza ludność praindoeuropejska ze stepu migrowała na zachód, do doliny Dunaju i na Półwysep Bałkański. Gdzieś około 3000 lat przed Chr. nad środkowym Dnieprem pojawili się przodkowie ludności mówiącej językiem protobałtosłowiańskim, który wykształcił się później, bo ok. 2500 lat przed Chr. Migurjący na zachód koczownicy ze stepu pontyjskiego przynieśli do Europy swoje dialekty, z których później wykształciły się języki należące do rodziny indoeuropejskiej. Ich ekspansja była mieszaniną podbojów militarnych i pokojowej asymilacji miejscowej ludności. W III tys. przed Chr. rozprzestrzeniła się w środkowej Europie mająca stepowe korzenie ludność tzw. kultury ceramiki sznurowej. Nowi przybysze ze stepu pontyjskiego pozostawili po sobie głównie cmentarzyska z grobami obficie zaopatrzonymi w broń i inne dary. Model cywilizacyjny reprezentowany prze kultury bałkańskie i kulturę trypoliską upadł i został zastąpiony tym, który przynieśli ze sobą najeźdźcy. Koczownicy kultury grobów jamowych zasymilowali zresztą sporą część ludności kultury trypolskiej, która przejęła ich zwyczaje i język. Przykładem takiej asymilacja jest tzw. kultura Usatowo, która kwitła na zachodnim wybrzeżu Morza Czarnego pomiędzy 3500 a 3000 r. przed Chr. Osuszenie i oziębienie klimatu sprawiło, że dawne struktury europejskiej protocywilizacji były już nie do utrzymania. Przybysze ze stepu przynieśli ze sobą elitarną strukturę społeczną opartą o etos wojownika, a także transport kołowy i konie. Mieli potężną przewagę militarną nad mieszkańcami Starego Kontynentu, którzy nie dysponowali tak zaawansowaną bronią i możliwością szybkiego przemieszczania się. Wraz z nimi rozprzestrzeniał się ich język, z początku elitarny, później naśladowany i przejmowany przez mieszkańców kontynentu. Właśnie wtedy kształtowało się językowe i kulturowe oblicze Europy, jaką znamy dziś. Mowa i zwyczaje pierwotnych rolników zostały powoli wyparte przez kulturę indoeuropejskich nomadów. Dolinę środkowego Dunaju zdominowała kultura badeńska (3700-2800 przed Chr.), której ludność była już przynajmniej w części indoeuropejska i spalała swoich zmarłych na stosach pogrzebowych, chowając ich szczątki w charakterystycznych urnach. W dolinie Łaby, na ziemiach polskich, na Podolu i Wołyniu rozwijała się tzw. kultura amfor kulistych (3100-2600 przed Chr.). Jej ludność trudniła się głównie pasterstwem, a w mniejszym stopniu rolnictwem. Zamieszkiwała półstałe lub okresowe osady zabudowane ziemiankami, lub domami o konstrukcji słupowej. To m. in. oni eksploatowali kopalnię krzemienia pasiastego w Krzemionkach. W tym samym czasie na dalekim zachodzie Europy budowano właśnie najstarszą strukturę megalityczną w Stonehenge (tzw. Stonehenge I), wznoszoną ok. 3100 lat przed Chr. Architektura megalityczna powstawała w IV tys. przed Chr. w regionie śródziemnomorskim i na atlantyckim zachodzie Europy. Kontynent jednak zmieniał się. Pojawiły się pierwsze drogi, przebiegające na terenach bagiennych pod drewnianych pomostach, takich jak ten który odkryto w Dümmer w północnych Niemczech. W człęj Europie powstawały głębinowe kopalnie krzemienia (Le Grand Pressigny, Grime’s Graves, Rijckholt St.-Geertruid). Największe z nich były jednak kopalnie w Krzemionkach w Polsce, leżące na terenie obecnego powiatu ostrowieckiego w województwie Świętokrzyskim. Dostarczała ona surowca do wytwarzania bardzo popularnych i poszukiwanych siekier krzemiennych i w mniejszym stopniu innych narzędzi. Mimo migracji i niekorzystnych zmian klimatu rozwijała się wymiana handlowa. Złoto pogrzebane na nekropolii w Warnie pochodziło aż z Kaukazu. Pomiędzy Basenem Paryskim, Wogezami i Alpami istniała intensywna wymiana surowców kamiennych: krzemienia, skał krystalicznych i innych.

W regionie egejskim, który przez morze sąsiadował z rozwiniętymi kulturami Anatolii i wschodniej części Morza Śródziemnego dominowały społeczności rolników, pasterzy i rybaków. Ale w okresie 5500-3500 przed Chr. i tu pojawili się wyspecjalizowani rzemieślnicy produkujący różne dobra, przede wszystkim ceramikę. Wzrastała powoli liczba i wielkość osad. Dimini w Tesalii i Knossos na Krecie osiągnęły ok. 2,5 ha powierzchni. Od przełomu V i IV tys. przed Chr. zaczęto w Grecji kontynentalnej i na wyspach wytwarzać oliwę z oliwek i wino. Wzrosła także skala produkcji tkanin. Poszczególne gospodarstwa domowe konkurowały między sobą i rozwijały własną produkcję. 3600-3500 lat przed Chr. rolnicy zaczęli zajmować w Grecji uprzednio nie uprawiane obszary marginalne. Dawna struktura społeczna załamała się, a wspólna uprawa roli prze mieszkańców wiosek stała się przeszłością. Wielu ludzi szukało nowych źródeł utrzymania w dalekosiężnym handlu. Wiele nadbrzeżnych osiedli nastawiło się na wykorzystywanie możliwości, jakie rodził handel morski. Szlaki morskie połączyły różne zakątki regionu egejskiego. Egejscy kupcy i żeglarze utrzymywali kontakty handlowe z zachodnią Azją Mniejszą, Cykladami, Epirem i Dalmacją. Łodzie i wczesne statki woziły głównie ceramikę, obsydian i inne towary. Metalurdzy zaczęli produkować na większą skalę przedmioty z miedzi. Zaczął się import przedmiotów z miedzi i brązu, a potem także technologii metalurgicznych z Anatolii. Region egejski wkraczał w epokę brązu. Około 3200 lat przed Chr. przybyły do Grecji kontynentalnej pierwsze plemiona mówiące w języku protogreckim. W tym samym czasie epoka brązu rozpoczęła się także na Krecie. Tutaj także sprawniejsze i bogatsze gospodarstwa domowe kierowane przez bogatsze rody opanowały lepsze ziemie uprawne i zwiększały swoją produktywność. Wzrastała produkcja coraz lepszej jakościowo i coraz piękniejszej ceramiki. Pojawiły się wyspecjalizowane warsztaty produkujące przedmioty z brązu i miedzi oraz kamienne wazy. Elita, która wzbogaciła się na uprawie roli, zaczęła inwestować w produkcję rzemieślniczą. Niektóre osady wyrosły na wpływowe centra handlu i produkcji. Mieszkańcy Krety handlowali z wyspami Morza Egejskiego i lądem greckim, obracając głównie obsydianem, wyrobami z metalu i kamienia. Około 2900-2300 lat prze Chr. na Krecie zaczęły się pojawiać przedmioty importowane z Egiptu i Syrii. Kreteńczycy zaadaptowali nowe modele statków żaglowych i nawiązali kontakty z krajami we wschodniej części basenu Morza Śródziemnego. Na Krecie powszechnie używano pieczęci z kamienia. Pod koniec III tys. przed Chr. pojawiło się tzw. pismo z Archanes, którym sporządzano inskrypcje na pieczęciach. Osady takie jak Knossos i Malia wyrosły na ważne ośrodki przedmiejskie z pierwszymi monumentalnymi budynkami publicznymi. Beneficjentami zysków z produkcji i handlu oraz wzrostu gospodarczego były elitarne rodziny. Około 3000 lat przed Chr. powstała u brzegów Dardaneli mała osada, zwana dziś Troją I. Została założona w strategicznym miejscu, na skrzyżowaniu szlaków łączących Azję z Europą i Morze Egejskie z Morzem Czarnym. To tutaj musieli wyciągać na brzeg swoje statki i łodzie kupcy i żeglarze, którzy przepływali Dardanele. W przyszłości Troja miała się stać ważnym emporium handlowym epoki brązu.

Zupełnie inaczej przedstawiała się sytuacja na obszarach leżących daleko od świata śródziemnomorskiego, Bliskiego Wschodu i Europy. W środkowym holocenie Afryka na południe od Sahary była zdominowana przez plemiona łowiecko-zbierackie. Mimo to, na obszarze Sahelu i we Wschodniej Afryce zaczęły się pojawiać społeczności pasterskie. Pasterze migrowali ze swoimi stadami z wysychającej Sahary na wschód, do doliny Nilu i na południe, do doliny Nigru. Gospodarka hodowlana harmonijnie współistniała z łowiectwem i zbieractwem na obszarze całej niemal Afryki. Bydło rogate było idealna, żywą i ruchomą lokatą majątku, a także w pewnym sensie zapasem pożywienia. W warunkach wędrówek i pogorszenia klimatu jego hodowla była wręcz idealnym rozwiązaniem. Rolnictwo rozwijało się znacznie wolniej. Afrykańska odmiana prosa (Pennisetum glaucum) została udomowiona na obszarze Mauretanii około 2500-2300 lat przed Chr. W tym okresie proso zaczęło być uprawiane na terenie Mali i w Mauretanii. Menneczkę łękowatą, czyli proso afrykańskie (Eleusine coracana (L.) Gaertn.) uprawiano we Wschodniej Afryce już w III tys. przed Chr. Ale uprawa roli nie upowszechniła się zbyt szeroko w subsaharyjskiej Afryce przed I tys. przed Chr. Rolnikom i pasterzom udało się jednak zdominować Północną Afrykę. W dolinie Tilemsi w Mali ok. 3300 przed Chr. żyli pierwsi pasterze na tych terenach. Pasterskie plemiona, począwszy od Sahelu powoli przesuwały się na południe. Na początku III tys. przed Chr. zaczęli zasiedlać zalewowe równiny w dorzeczu Nigru. Ich ślady znane są z takich miejsc, jak Karkarichinkat, gdzie uprawiano już udomowione proso. W Dhar Tichitt w Mauretanii, na obszarze, który dziś jest pustynią, 4500 lat przed Chr. żyli paserze i rolnicy uprawiający proso, hodujący bydło, owce i kozy i zbierający miejscowe dzikie zboża. Na brzegu skalnego klifu zbudowali wioskę złożona z licznych kamiennych domów. Południową i wschodnią część kontynentu afrykańskiego zamieszkiwały zbieracko-łowieckie ludy Khoisan, zajmujące te tereny od epoki paleolitu. Żyli tu spokojnie do czasów wielkiej ekspansji ludów Bantu w I tys. przed Chr., która ich zdziesiątkowała. Powadzili tryb życia podobny do tego, jaki jeszcze do niedawna prowadziły grupy Buszmenów San zamieszkujące Pustynię Kalahari i południowoafrykańskie tereny sawannowe. Już w tych odległych czasach istniała wymiana handlowa Północnej Afryki z wnętrzem kontynentu. Ludność mieszkająca nad Nilem, w Egipcie i Nubii importowała niekiedy obsydian pochodzący z Etiopii. Wielka epoka handlu transsaharyjskiego miała jednak dopiero nastąpić.

Choć zwykle przyjmuje się, że na wielkich przestrzeniach północnej epoka neolitu rozpoczęła się około 5300 lat przed Chr., to nie wiązała się ona w tym regionie świata z wprowadzeniem gospodarki rolniczej i hodowlanej. Zamieszkujące Syberię ludy nadal kultywowały zbieracko-łowiecki tryb życia. Przyswoiły sobie jednak tajniki wytwarzania ceramiki. W południowo-zachodniej części Syberii w IV tys. przed Chr. miejscowe ludy zaczęły używać narzędzi wykonanych z miedzi. Od V do końca III tys. przed Chr. Północno-wschodnią Azję zdominowała tzw. Kultura Belkachi, pochodząca z doliny Leny i Wiluju. Jej ludność znała już ceramiczne naczynia, ale po staremu zajmowała się łowiectwem i rybołówstwem i używała krzemiennych narzędzi. Umiejętność obróbki brązu stałą się znana na Syberii (a konkretnie w Jakucji) dopiero w początkach II tys. przed Chr. Daleko na południu, na żyznych, nadrzecznych równinach centralnych Chin rozwijały się neolityczne kultury rolnicze. Dolinę Huang Ho zdominowała kultura Yangshao (5300-3000 przed Chr.), której twórcami byli osiadli rolnicy uprawiający głównie proso, a w mniejszym stopniu ryż. Hodowali także świnie, bydło i owce. Uprawiali żyzne lessowe grunty w dolinie Huang ho. Wytwarzali też ceramikę i tkaniny jedwabne oraz konopne. Zamieszkiwali wioski i większe osady zabudowane półziemiankowymi domami z ubitej ziemi, drewna i plecionki. Wioski i cmentarze były podzielone na sektory należące do poszczególnych rodów. Największe, centralne osady mogły mieć nawet 90 hektarów powierzchni, co stawia je w tej samej kategorii, co metropolie Bliskiego Wschodu. Podlegały im mniejsze wioski, Osady rozciągały się wzdłuż rzeki Huang Ho i jej dopływów. Nadbrzeżne tereny Szantungu zajmowała ludność kultury Dawnekou (4100-2600 przed Chr.), trudniąca się uprawą prosa i ryżu, oraz hodowlą świń. Uzupełnieniem diety były dla niej ryby i owoce morza, o czym świadczą liczne śmietniska muszlowe. Niektóre rodziny zamieszkujące rolnicze wioski kultury Dawnekou zdołały zgromadzić liczniejsze zasoby i przewodziły swoim społecznościom. Bogaci przywódcy rodów byli chowani na cmentarzyskach w grobach obficie wyposażonych w dary: naczynia ceramiczne z żywnością i napojami, ozdoby, narzędzia. Wyraźnie rodziła się tutaj lokalna, zamożna elita. Rozwijał się handel ceramiką i krzemiennymi narzędziami. Niektórzy badacze przypuszczają, że ludność kultury Dawenkou należała do grupy ludów mówiących językami austronezyjskimi. Austronezyjczycy zajmowali wtedy południową część dzisiejszych Chin oraz Tajwan. Czasy ich wielkiej ekspansji na wodach Oceanu Spokojnego były jeszcze wtedy daleką przyszłością. Obszary na północ od dolin Huang Ho i Jangcy, od Liaoningu po Mongolię Wewnętrzną zajmowała tzw. kultura Hongszan (4700-2900 przed Chr.). Jej ludność zamieszkiwała osady położone na wzgórzach i utrzymywała się z rolnictwa i łowiectwa. Tutaj też wyłoniła się bogatsza elita, zarządzająca zamożniejszymi gospodarstwami. W Niuheliang odkryto świątynię zbudowaną przez ludność tej kultury z kamienia, a jej wnętrzu pochówek człowieka, rzeźby i jadeitowe figurki smoków. Wokół świątyni znajdowały się liczne groby i rytualne stosy kamieni. Na południu Chin istniały inne kultury rolnicze (Daxi, Qujialing, Hemudu, Majiabang, Songze, Liangzhu i inne), które wykorzystywały żyzne tereny doliny rzeki Jangcy i wybrzeża Oceanu Spokojnego. Był to początkowy, formacyjny okres istnienia chińskiej kultury. W neolitycznych kulturach pojawiły się typowe chińskie symbole, takie jak smoki. Wyspy Japońskie były zdominowane przez zbieracko-łowiecką kulturą Jomon (14000-1000 przed Chr.). Mieszkańcy Japonii żyli wtedy głównie z rybołówstwa i łowiectwa, a także ze zbierania mięczaków. Oprócz pozostałości osad pozostawili po sobie liczne śmietniska muszlowe. Wytwarzali dość surową ceramikę, a w V tys. przed Chr. zaczęli uprawiać na ograniczoną skalę brzoskwinie, soje, tykwę, konopie i fasolę mung. Ludność kultury Jomon była pokrewna zamieszkującym Wyspy Japońskie Ajnom i mieszkańcom Syberii. W Azji Południowo-Wschodniej powoli przyjmowało się rolnictwo i hodowla, począwszy od tzw. kultury hoabińskiej w Wietnamie (10000-2000 przed Chr.). Miejscowi karczowali lasy i zakładali poletka, na których uprawiali betel, rośliny strączkowe, tykwy. Już 5000 lat przed Chr. istniała w Południowo-Wschodniej Azji morska sieć handlu i wymiana zwana Nusantao. Łączyła ona wybrzeża tej części Azji z Filipinami, Tajwanem i Chinami. Około 3500 lat przed Chr. rozpoczęły się pierwsze ruchy migracyjne ludności austronezyjskiej, która na swoich katamaranach ruszyła z Chin i Tajwanu na wschód i południe, ku wyspom Oceanu Spokojnego. Tymczasem zamieszkujący Australię i Tasmanię Aborygeni nadal kultywowali zbieracko-łowiecki tryb życia i swoje prastare tradycje. Dla nich przełom IV i III tys. przed Chr. nie był okresem wielkich zmian. Jedynie około 4000 lat przed Chr. część aborygeńskich plemion przyjęła bardziej osiadły tryb życia, kiedy warunki klimatyczne stały się podobne do obecnych.

Na obszarach Nowego Świata zamieszkanych przez Amerindian, tak jak w większości zakątków świata, działo się wiele. Ameryka Północna i Południowa była zdominowana przez myśliwskie i zbierackie plemiona okresu archaicznego (8000-1000 przed Chr.) Tam, gdzie zasoby były obfite, ludzie osiedlali się na stałe. Tak było na terenie współczesnej Kolumbii Brytyjskiej i stanu Waszyngton, gdzie oprócz miejscowych roślin i zwierzyny łownej zawsze można było liczyć na obfite połowy łososia w spływających do Pacyfiku rzekach. Na terenie Luizjany, w dolinie Missisipi i na Florydzie tamtejsze plemiona łowieckie zaczęły już około 6500 lat przed Chr. budować pierwsze kopce ziemne. Na dalekiej północy kontynentu północnoamerykańskiego miejscowi myśliwi należący do tzw. wschodniego i zachodniego zespołu kulturowego zaczęli ok. 4000 lat przed Chr. polować na ssaki morskie. Północną tundrę i tajgę dzisiejszej Kanady zamieszkiwały polujące na karibu i łosie plemiona atapaskańskie i algonkińskie. Na równinach Wielkich Prerii nadal, tak jak tysiące lat wcześniej, spokojnie bytowali łowcy bizonów. Ok. 5000 lat przed Chr. na wybrzeżu dzisiejszego meksykańskiego stanu Chiapas i w dolinie Tehuacan zaczęli się osiedlać ludzie, ściągnięci tu obfitością pożywienia. Zakładali pierwsze stałe wioski. Wraz z udomowieniem kukurydzy zaczęła się upowszechniać rolnicza gospodarka. Pomiędzy 5300 a 3400 r. przed Chr. na karaibskim wybrzeżu Meksyku, w dolinie rzeki Balsas i na Jukatanie rozwijało się rolnictwo żarowe. Uprawiano głównie kukurydzę i maniok. Rozwinęły się pierwsze stałe osady i lokalne sieci handlowe. W Ameryce Południowej, na wybrzeżu Peru od ok. 4300 r. przed Chr. zaczęła się rozwijać tzw. kultura Valdivia, której ludność żyła głównie z połowu oceanicznych ryb. Ludzie kultury Valdivia zaczęli też wytwarzać ceramikę. Nowe techniki połowu i użycie bawełnianych sieci pozwalały im łowić większą ilość ryb. Ludność pacyficznego wybrzeża Peru zaczęła zakładać stałe wioski i spożywać więcej żywności pochodzenia roślinnego. Około 3000 lat przed Chr. mieszkańcy Andów udomowili lamy. W tym samym czasie na wybrzeżu Peru zaczęto uprawiać bawełnę. Południową część Andów zajmował lud tzw. kompleksu kulturowego Chinchorro, który skrupulatnie mumifikował swoich zmarłych. Łowcy i zbieracze zasiedlali resztę obszaru Ameryki Południowej, od wilgotnego lasu równikowego Amazonii, poprzez pampasy argentyńskie, aż po Ziemię Ognistą.

Dla mieszkańców Bliskiego Wschodu i Egiptu przełom IV i III tys. przed Chr. był początkiem okresu spisanej historii. Choć sieć handlowa kultury Uruk rozpadła się, a Mezopotamia przeżyła krótkotrwały kryzys, tutejsze państwa miały przeżyć kolejny okres świetności w III tys. przed Chr. W tym czasie nad Nilem miało powstać potężne i bogate Stare Państwo. W połowie III tys. przed Chr. na subkontynencie indyjskim rozwinie się też w pełni dojrzała postać cywilizacji Indusu. Obszary leżące na uboczu i na peryferiach były już połączone z bogatymi, zurbanizowanymi krajami siecią szlaków dalekosiężnego handlu i kontaktów. Reszta Świata (oprócz Grenlandii, Madagaskaru, Nowej Zelandii i wielu wysp Pacyfiku) była natomiast domem dla licznych społeczności rolników, a także zbieraczy i łowców. W Chinach, Europie i w Nowym Świecie z wiosek rolniczych rozwinęły się w następnych tysiącleciach zurbanizowane cywilizacje. Cywilizacja miasta, pisma, i państwa, którą dobrze znamy powstała właśnie w IV-III tys. przed Chr. Wtedy też ukształtowały się rodziny językowe, które dziś dominują na różnych kontynentach (np. rodzina indoeuropejska, afroazjatycka, austronezyjska. Świat zmieniał się, jak zawsze.

 

Literatura

T. C. Wilkinson, S. Sherratt, J. Bennet (red.), Interweaving worlds : systemic interactions in Eurasia, 7th to 1st millennia BC, Papers from a conference in memory of Professor Andrew Sherratt : What Would a Bronze Age World System Look Like? World systems approaches to Europe and western Asia 4th to 1st millennia BC, Oxford, Oakville, 2011.

Ch. K. Maisels, The archaeology of politics and power : where, when, and why the first states formed, Oxford, Philadelphia, 2010.

N. Yoffee, Myths of the Archaic State : Evolution of the Earliest Cities, States, and Civilizations, Cambridge, New York, Melbourne, Madrid, Cape Town, Singapore, São Paulo, 2004.

N. Yoffee (red.), The Cambridge World History : vol. III, Early Cities in Comparative Perspective, 4000 bce–1200 ce, Cambridge, 2015.

I. M. Diakonoff (aut.) ; Philip L. Kohl (red.), Early Antiquity, Chicago, London, 1991.

C. Renfrew, P. G. Bahn (red.), The Cambridge World Prehistory, vol. 1-3, Cambridge, 2014.

C. Renfrew, P. G. Bahn, Archeologia: teorie, metody, praktyka, Warszawa, 2005.

J. T. Bąbel, „Krzemionki Opatowskie” : monument prahistorii Europy : kopalnie krzemienia pasiastego, Ostrowiec Świętokrzyski, 2015.

S.  Milisauskas, (red.), European Prehistory: A Survey, Interdisciplinary contributions to archaeology, New York, 2002.

Ch. Scarre, The human past: world prehistory and the development of human societies, London, 2009.

B. Fagan, N. Durani, People of the Earth : An Introduction to World Prehistory, New York, London, 2019.

D. W. Anthony, The horse, the wheel and language : how bronze-age riders from the Eurasian Steppes shaped the modern world, Princeton, Oxford, 2007.

S. Kadrow, U progu nowej epoki : gospodarka i społeczeństwo wczesnego okresu epoki brązu w Europie Środkowej, Kraków, 2001.

M. Bielicki, Zapomniany świat Sumerów, Warszawa, 1969.

E. C. Krupp, Obserwatorzy nieba, szamani i królowie : astronomia i archeologia mocy, Na ścieżkach nauki, Warszawa, 2001.

B. J. Kemp, Starożytny Egipt : anatomia cywilizacji, Warszawa, 2009.

M. Liverani, The Ancient Near East: history, society and economy, London, New York, 2014.

M. Liverani, Uruk : the first city, London, Oakville, 2006.

K. A. Bard, Introduction to the archaeology of ancient Egypt, Malden, Oxford, 2007.

J. Roy, The politics of trade : Egypt and lower Nubia in the 4th millennium B.C., Culture and history of the ancient Near East, vol. 47, Leiden, Boston, 2011.

M. Samuel, From Egypt to Mesopotamia : A Study of Predynastic Trade Routes, Studies in Nautical Archaeology, No. 4, College Station, 1998.

J. McIntosh, The ancient Indus Valley : new perspectives, Understanding Ancient Civilizations Series, Santa Barbara, Denver, Oxford, 2008.

E. Cline (red.), The Oxford Handbook of the Bronze Age Aegean (ca. 3000–1000 BC), Oxford, New York, 2010.

M. L. Steiner, A. E. Killebrew (red.), The Oxford Handbook of the Archaeology of the Levant: c. 8000-332 BCE, Oxford, 2014.

A. Sagona, P. Zimansky, Ancient Turkey, Routledge World Archaeology, London, New York, 2009.

L. Barham, P. Mitchell, The First Africans: African Archaeology from the Earliest Toolmakers to Most Recent Foragers, Cambridge World Archaeology, Cambridge, 2008.

D. Phillipson, African archaeology, Cambridge, 2005.

G. L. Barnes, Archaeology of East Asia : the rise of civilization in China, Korea and Japan, Oxford, Philadelphia, 2015.

J. N. Miksic, Ancient Southeast Asia, Routledge World Archaeology, London, New York, 2017.

P. G. Bahn, Archeologia świata : Atlas, Warszawa, 2003.

Przypominam, że po wznowieniu dostępne są obydwa tomy książki pt. "Wieki brązu i żelaza". Zapraszam do czytania:

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/wieki-brazu-i-zelaza-tom-1/

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/wieki-brazu-i-zelaza-tom-ii/

Stary Świat na przełomie eneolitu i epoki brązu

Udomowienie owcy

Rekonstrukcja chaty, Muzeum Archeologiczne i Rezerwat w Krzemionkach

Rekonstrukcja pracowni krzemieniarskiej u wylotu szybu jednej z kopalń w Krzemionkach

Pole górnicze w Krzemionkach, mapa (wg A. Jedynak)

Naczynie z Bronocic z motywem wozu

Rekonstrukcja wozu przedstawionego na naczyniu z Bronocic

Pojazdy kołowe na tabliczkach z Uruk

Naczynia do odciskania sera związane z wczesną neolityczną kulturą ceramiki wstęgowej rytej

Orka wołami, ryt naskalny z północnych Włoch

Kamienna kotwica z wraku statku z Dokos

Model statku z masztem, kultura Ubaid, południowa Mezopotamia

Wczesne miedziane i brązowe siekieromłoty (od lewej: Koniecmosty, Jezioro Gopło, Pakość)

Upowszechnienie obróbki brązu w pradziejowej Europie

Broń ze stopów miedzi z grobowców królewskich z Ur

Ruiny starożytnego Uruk

Bliski Wschód w czasach ekspansji kultury Uruk

Egipska rzeźba z lapis-lazuli, ok. 3300 lat przed Chr.

Najważniejsze szlaki handlowe Bliskiego Wschodu w III tys. przed Chr.

Neolityczny topór z jadeitu z Francji

Pługosiewnik, przedstawienie z mezpotamskiej pieczęci cylindrycznej

Ruiny starożytnego Hamoukar

Pociski z Hamoukar

Skarb z Nahal Miszmar

Plan ruin Dhar Tichitt w Mauretanii

Rekonstrukcja umocnień Godin Tepe

 

Paleta Narmera

Ruiny osady Mehrgahr

Ruiny Kalibangan

Model wioski kultury Yangshao

Mumie kultury Chinchorro



tagi: starożytność  archeologia  epoka brązu  eneolit  nowy świat  stary świat  wczesna historia 

Stalagmit
21 kwietnia 2021 20:19
11     2401    14 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

MarekBielany @Stalagmit
21 kwietnia 2021 23:27

To tak tysiące lat przed zamieniają się w setki (dwie trzy), przed naszą erą.

 

zaloguj się by móc komentować

Matka-Scypiona @Stalagmit
22 kwietnia 2021 12:21

Okazuje się, że człowiek szybko się ogarnął w swoim dążeniu do luksusu. 

Ogrom pięknej pracy! 

zaloguj się by móc komentować

pink-panther @Stalagmit
22 kwietnia 2021 16:31

Świetnie się czyta tę  historię gospodarki światowej tom I.

Zwłaszcza informacja o monopolu Kielecczyzny na krzemień pasiasty jest fascynująca. Nie było Kielc a było światowe centrum górnictwa i "budowy maszyn" czyli siekier. Po roku1989 tak jakby wróciliśmy nad Wisłą do poziomu krzemienia pasiastego.

Bardzo ciekawe informacje o rozprzestrzenianiu się kolejnych wynalazków i sposobów produkcji: hodowli zwierząt mlecznych i wyrobu serów a z drugiej strony - wynalazku koła i wozów. Wozy zaprzężone w konie były widziane jeszcze w roku 1942 na froncie wschodnim: korzystał z nich Wehrmacht na tamtejszych drogach.

No i te nawyki żywieniowe utrwalone na kilka tysięcy lat w poszczególnych regionach.

Nie wiem jak jest dzisiaj ale w latach 90-tych w Chinach pieczywo było dostępne tylko w hotelach dla cudzoziemców lub w McDonaldzie. Po 7 dniach w chińskim hotelu dla związków zawodowych mogłabym dać fortunę za kromkę chleba z masłem. A nie było chleba. Teraz zapewne jest, ale raczej nie jako miejscowy obyczaj żywieniowy.

Wspaniała panorama gospodarki światowej.

zaloguj się by móc komentować

Stalagmit @MarekBielany 21 kwietnia 2021 23:27
22 kwietnia 2021 16:38

Tak to bywa w tych epokach :)

zaloguj się by móc komentować

Stalagmit @Matka-Scypiona 22 kwietnia 2021 12:21
22 kwietnia 2021 16:39

Dziękuję bardzo. Dążenie do wygody to jednak constans w historii.

zaloguj się by móc komentować

Stalagmit @pink-panther 22 kwietnia 2021 16:31
22 kwietnia 2021 16:45

Bardzo dziękuję. Oprocz Krzemionek znane są oczywiście inne neolityczne i eneolityczne kopalnie krzemienia z Europy i jnnych kontynentów (Jablines we Francji, Grime's Graves w Wielkiej Brytanii, Defensola we Włoszech, Casa Montero w Hiszpanii), ale kopalnie w Krzemionkach są najrozlegkejsze i najlepiej zachowane. Wiele siekier krzemiennych, które powędrowały do grobów swoich właścicieli nie wykazuje żadnych śladów używania, co sugeruje że mogły być pfzedmiotem prestiżowym acz kosztownym.

Wozy były naprawdę epokowym wynalazkiem, choć w takich krajacb jak Egipt zawsze większe znaczenie miał transport wodny (pojazdy kołowe przyjęły się tam bardzo późno).

 

zaloguj się by móc komentować

MarekBielany @Stalagmit 22 kwietnia 2021 16:38
23 kwietnia 2021 01:07

Wydrukowałem na A4, a mieści się tylko w recepcie na ...

.

zaloguj się by móc komentować

ThePazzo @Stalagmit
26 kwietnia 2021 14:16

Czy można w takim razie na podstawie dostępnej wiedzy ustalić kiedy był biblijny potop? i gdzie po nim zalożono pierwsze miasto?

zaloguj się by móc komentować

Stalagmit @ThePazzo 26 kwietnia 2021 14:16
26 kwietnia 2021 20:08

Źródłem biblijnej relacji o powszechnym potopie zawartej w Księdze Rodzaju jest mezopotamska opowieść o potopie z "Eposu o Gilgameszu" i z poematu "Atrahasis" z XVII w. przed Chr. Nie wiadomo, czy to podanie ma jakieś historyczne podłoże. Proponowano różne hipotezy. Podłożem opowieści o potopie miałyby być katastrofalne wylewy Tygrysu i Eufratu w epoce wczesnohistorycznej. Inne teorie sięgały aż do czasów końca ostatniej epoki lodowej (plejstocenu) i wzrostu poziomu oceanu światowego na skutek topnienia lądolodów, którego skutkiem było zalanie wodą wielu obszarów nadbrzeżnych. Niektórzy nawiązują w tym kontekście do hipotezy gwałtownej ekspansji Morza Czarnego w holocenie (ok. 8000 lat przed Chr.). Nie podejmuję się napisać, czy ma to jakieś rzeczywiste podłoże i których wydarzeń dotyczy.

zaloguj się by móc komentować

ThePazzo @Stalagmit 26 kwietnia 2021 20:08
26 kwietnia 2021 20:15

Bardzo dziękuje za odpowiedź - przy okazji pozdrawiam jestem Pana wielkim fanem :)

zaloguj się by móc komentować

Stalagmit @ThePazzo 26 kwietnia 2021 20:15
26 kwietnia 2021 20:21

Bardzo mi miło. Dziękuję i życzę wszystkiego najlepszego.

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować