-

Stalagmit

Tracja i Trakowie

W południowo-wschodniej części Półwyspu Bałkańskiego, pomiędzy łańcuchem górskim Starej Płaniny a Morzem Egejskim i Morzem Czarnym leży kraina nazywana w starożytności Tracją. Niekiedy włącza się do niej tereny między Dunajem a Starą Płaniną, a nawet te położone na południe od Karpat. Już od głębokich pradziejów przez ten region biegły drogi łączące Europę z Azją Mniejszą. Leżał on na w sąsiedztwie regionu egejskiego i Anatolii, gdzie istniały rozwinięte cywilizacje, których oddziaływania wywarły głęboki wpływ na rozwój ludów Europy. Już w górnym paleolicie, około 46 tys. lat temu dotarły tu z Bliskiego Wschodu grupy łowców-zbieraczy związane z kulturą oryniacką, które pozostawiły po sobie pochówki w jaskini Baczo Kiro w łańcuchu górskim Starej Płaniny, nieopodal dzisiejszego bułgarskiego miasta Drjanowo. Wiele pokoleń później (ok. 6100-5800 lat przed Chr.) pierwsi rolnicy i osadnicy, którzy przybyli do Europy z Anatolii przez Morze Marmara i Morze Egejskie zaczęli się osiedlać na atrakcyjnych terenach Macedonii i Tracji. Zajmowali żyzną Nizinę Tracką i dolinę rzeki Maricy, rozwijając gospodarkę opartą o uprawę zbóż i hodowlę zwierząt. Zamieszkiwali osady ciasno zabudowane domkami z drewna i gliny, takie jak Karanowo. W V tys. przed Chr. na obszarach nadczarnomorskich i na Półwyspie Bałkańskim rozwijały się tzw. europejskie protocywilizacje, czyli kultury stojące na bardzo wysokim stopniu rozwoju. Istniały tam ośrodki władzy, zarządzane przez elity gromadzące dobra luksusowe i duże, zamieszkane przez tysiące ludzi osady, rozwijało się górnictwo i metalurgia. Na cmentarzysku w bułgarskiej Warnie odkryto groby książęce bogato wyposażone w miedzianą i kamienną, liczne złote i miedziane ozdoby, oraz ceramikę. Tutejsi potentaci zostali pochowani pomiędzy 4600 a 4200 lat przed Chr. Ludność kultury Warna zamieszkiwała osady palowe położone na lagunach jezior, lub wioski na wyspach jeziornych. Oprócz rolnictwa zajmowała się handlem i komunikacją morską. Protocywilizacje południowej Europy upadły w IV tys. przed Chr. na skutek niekorzystnych zmian klimatu na przełomie okresu atlantyckiego i subborealnego (osuszenie i ochłodzenia) oraz migracji ludów stepowych.

Przybyszów przyciągał do Tracji łagodny klimat, żyzne doliny, obfitujące w wodę rzeki i bogactwa naturalne (gęste lasy dostarczające drewna, rudy metali, w tym złota). Kraj był łaskawy zarówno dla rolników i pasterzy, jak i dla górników, metalurgów, czy kupców. Trakowie, od których nazwę wzięła cała opisywana kraina, byli ludem należącym do rozgałęzionej rodziny indoeuropejskiej. Uczeni nie są pewni, kiedy Proto-Trakowie wyodrębnili się z grupy praindoeuropejskiej, ani kiedy zasiedlili obszary południowo-wschodniej części Półwyspu Bałkańskiego. We wczesnej epoce brązu, ok. 3300-2700 lat przed Chr.) obszary dzisiejszej Bułgarii zdominowała tzw. kultura Ezero. Jej osady były mocno ufortyfikowane, a w środku można było spotkać solidne domy z apsydami, podobne do domostw z regionu egejskiego. Ludność kultury Ezero trudniła się uprawą zbóż i roślin strączkowych i hodowlą owiec, kóz i świń. Wprowadziła także uprawę winorośli (Vitis vinifera) i wytwarzała przedmioty z brązu arsenowego. Być może ludność związana z kulturą Ezero była przodkami Traków i niektórych anatolijskich ludów mówiących językami indoeuropejskimi. Udział w jej powstaniu mieli migranci ze stepu nadczarnomorskiego, związani z kulturą grobów jamowych. Już w epoce brązu rzeki przebiegające przez Trację (Struma, Marica, Mesta) były ważnymi szlakami handlowymi i komunikacyjnymi. W II tys. przed Chr. ludność obszarów położonych nad tymi rzekami utrzymywała kontakty handlowe z Cyprem, Grecją, Lewantem, a także z północną Europą. Przez terytorium dzisiejszej Bułgarii przebiegał wtedy jeden z ważnych szlaków handlu metalami, biegnący od gór Strandża przed dolinę Maricy, aż do Morza Śródziemnego. Miejscowe elity kontaktowały się z handlarzami z obszaru cywilizacji egejskich.

Na przełomie II i I tysiąclecia przed Chr. przez Trację przetoczyły się fale migracji różnych ludów, m. in. Frygijczyków, a być może także przodków Ormian, którzy ruszyli w stronę Anatolii. Frygijczycy byli zresztą spokrewnieni z Trakami. Zwiększyła się liczba ufortyfikowanych osad, w których mieszkańcy chronili się przed najeźdźcami. Część plemion przeszła do nomadycznego trybu życia, a szlaki handlowe na jakiś czas przestały funkcjonować. Pomiędzy 700 a 650 r. przed Chr. najechali Trację Kimmerowie, konni koczownicy ze stepu pontyjskiego, którzy zaatakowali także Azję Mniejszą. Ich sprzymierzeńcami stali się traccy Trerowie i Edonowie, o czym wspomina grecki geograf Strabon z Amasei. Traków opisywał już grecki poeta Homer (VIII w. przed Chr.) w „Iliadzie”, jako sprzymierzeńców Trojan. Byli oni tak naprawdę zbiorem odrębnych plemion, a nie zjednoczonym ludem. Nazwę „Trakowie”, która pierwotnie odnosiła się tylko do jednego z miejscowych plemion, ukuli Grecy, nie wiadomo natomiast, jak nazywali sami siebie mieszkańcy Tracji. Terytoria naddunajskie zamieszkiwały plemiona Getów i Mezów. Na południe od nich, nad Morawą i Iskyrem osiedli Tryballowie. W okolicach dzisiejszej Sofii zamieszkiwali Serdowie, we wschodnich Rodopach Odrysowie, a nad Maricą usadowili się Bessowie. Oprócz tych największych ludów istniało jeszcze sporo pomniejszych plemion (Medowie, Trerowie, Agrianie itd.).

Wczesna epoka żelaza była w Tracji okresem międzyplemiennych konfliktów i migracji. Grecki historyk Herodot opisuje konflikt pomiędzy plemionami Apsintiów i Dolonków, który wybuchł w VI w. przed Chr.: „(...) Na Chersonezie Fenicjanie dostali w swe ręce wszystkie inne miasta prócz Kardii. Panował nad nimi aż do tego czasu Miltiades, syn Kimona, wnuk Stesagorasa; lecz przedtem jeszcze zdobył to panowanie Miltiades, syn Kypselosa, w następujący sposób: Posiadali ten Chersonez Dolonkowie Traccy. Ci, uciskani wojną przez Apsintiów, wysłali swych królów do Delf, aby w sprawie wojny zasięgnąć rady wyroczni. Pitia odpowiedziała im, że mają jako kolonistę do swego kraju tego wprowadzić, który ich pierwszy zaprosi w gościnę, gdy wyjdą ze świątyni. Szli więc Dolonkowie świętą drogą przez Fokidę i Beocję; a gdy nikt ich nie zapraszał, zboczyli do Aten. (...)” (Dzieje VI, 34-40). Bardzo wcześnie wybrzeże śródziemnomorskie Tracji zaczęli penetrować przybysze z Grecji, zwłaszcza Eubejczycy, którzy osiedlali się na Półwyspie Chalcydyckim. Północne wybrzeża i wyspy Morza Egejskiego mieli odwiedzać także poszukujący złóż cennych metali Fenicjanie. Trackie plemiona zamieszkiwały niektóre wyspy, takie jak Tazos, gdzie walczyli z nimi greccy koloniści. Z upływem czasu, wśród ciężkich walk, Hellenowie wypierali Traków i zakładali nowe kolonie na północnym brzegu Morza Egejskiego (Abderę, Thasos, Stagirę, Potideję, Maroneję, Ainos, Perynt, Bizancjum). Greków przyciągały szczególnie złoża metali (złota na Tazos, oraz rud miedzi i żelaza w głębi lądu), a także lasy obfitujące w drzewo, potrzebne do budowy statków. Nie było im łatwo, bo Trakowie uważani byli za lud waleczny i dziki, trudny do pokonania w boju. Grecy opanowali Chersonez Tracki (Półwysep Gallipoli), gdzie Militiades w VI w. przed Chr. założył kolonię Ateńczyków. Ateński tyran Pizystrat przez jakiś czas panował na kopalniami złota i srebra w górach Pangajon, które przynosiły mu znaczny dochód. Herodot tak pisał o współczesnych sobie Trakach: „(...) Lud Traków jest po Indach największy ze wszystkich ludów. I gdyby jednego miał pana lub był jednomyślny, byłby moim zdaniem niezwyciężony i bezspornie najpotężniejszy ze wszystkich. Ponieważ jednak jest to dla nich niemożliwe i nigdy do tego nie dojdzie, przeto są słabi. Nazw posiadają wiele, każdy lud wedle swej okolicy; ale wszyscy mają pod każdym względem te same zwyczaje, prócz Getów, Trausów i tych, co mieszkaj ą powyżej Krestonajów. (...)” (Dzieje V, 2). Trakowie byli wtedy głównie rolnikami i hodowcami bydła. Uprawiali winorośl i eksploatowali rudy metali. Około 519-513 roku przed Chr. wojska perskie króla Dariusza I przeprawiły się przez Hellespont i podbiły Trację, która stała się teraz achemenidzką satrapią pod nazwą Skudra. Trakowie wzięli udział w walkach ze Scytami i w perskiej inwazji na Grecję w 480 r. przed Chr. Tracja stała się przyczółkiem perskiej ekspansji w Europie. Trakowie zyskiwali na kontaktach handlowych z Persami. Persowie opanowali wybrzeże Morza Czarnego i Egejskiego i trochę terytoriów leżących w głębi lądu. Klęski perskich wojsk w walkach z Grekami spowodowały osłabienie kontroli nad Tracją. Około 470 lat przed Chr. władca plemienia Odrysów, niejaki Teres, zjednoczył sporą część plemion trackich pod swoją władzą: „(...) Ten zaś Teres, ojciec Sitalkesa, pierwszy stworzył wielkie państwo Odrysów i panował nad przeważającą częścią Tracji; istnieje bowiem duża część Tracji, która jest niezawisła. (...)” (Tukidydes, Wojna peloponeska II, 29, 2) Założył miasto Pistiros, kontrolujące szlak handlowy wzdłuż Maricy. Utrzymywał dobre stosunki ze Scytami. Jego syn Sitalkes zawarł w czasie wojny peloponeskiej (w 429 r. przed Chr.) przymierze z Ateńczykami i wystawił potężną armię, która wspomagała Ateńczyków w walkach w Macedonii i na Półwyspie Chalcydyckim. Sam historyk Tukidydes posiadał prawa do czerpania dochodów z trackich kopalń złota i miał wśród tutejszych elit znaczne wpływy: „(...) Tymczasem Brazydas bojąc się odsieczy morskiej z Tazos i wiedząc, że Tukidydes w tej stronie Tracji ma prawo korzystania z kopalni złota i dlatego należy tam do najbardziej wpływowych ludzi, starał się o ile możności jak najszybciej doprowadzić do poddania się miasta. (...)” (Tukidydes, Wojna peloponeska IV, 105, 1). Tak opisywał państwo Odrysów: “(…) Od strony morza ciągnie się państwo Odrysów od Abdery do ujścia Dunaju; odległość tę, jeśli się jedzie najkrótszą drogą i jeśli się ma stale wiatr pomyślny, można na handlowym statku przebyć w ciągu czterech dni i czterech nocy; pieszo może dobry piechur przebyć odległość między Abderą a ujściem Dunaju, o ile idzie najkrótszą drogą, w dni jedenaście. Tak wielkie było więc państwo Odrysów od strony morza; od strony lądu przestrzeń między Bizancjum a krajem Lajajów i rzeką Strymon - jest to bowiem największa odległość od morza do granicy państwa w głębi lądu - może dobry piechur przebyć w przeciągu dni trzynastu. Podatki z całego kraju zamieszkałego przez barbarzyńców i z miast helleńskich należących do państwa wynosiły za panowania następcy Sitalkesa, Seutesa - który największe podatki ściągał - sumę równoważną kwocie czterystu talentów i ściągane były w złocie i srebrze. Niemniejszą wartość przedstawiały podarunki ze złota i srebra, tkaniny wzorzyste i zwykłe i inny sprzęt ofiarowywany nie tylko królowi, ale dygnitarzom i szlachcie odryskiej. Tu bowiem, w przeciwieństwie do państwa perskiego, ustalił się - podobnie zresztą jak u innych Traków - zwyczaj, że możnowładcy raczej biorą podarunki, niż dają: większą też u nich ujmę przynosi, gdy się odrzuca czyjąś prośbę, niż gdy się samemu spotka z odmową. Zwyczaj ten bardzo wykorzystywali możnowładcy i niczego nie można było w tym państwie załatwić bez podarunków. Wskutek tego władza królewska doszła tam do wielkiej potęgi. Było to bowiem pod względem dochodów i dobrobytu najpotężniejsze państwo w Europie na przestrzeni od Zatoki Jońskiej aż do Morza Czarnego, jeśli jednak idzie o siłę bojową i ilość wojska, stało daleko w tyle za Scytami. (...)” (Tukidydes, Wojna peloponeska IV, 105, 1). Grecy zakładali w Tracji faktorie handlowe i miejsca targów i nawiązali kontakty z tracką arystokracją. Kiedy Sitalkes zginął w walce z plemieniem Tryballów w 424 r. przed Chr., władzę przejął jego bratanek Seuthes I. Zwrócił się on przeciw Ateńczykom i ściągnął trybut z greckich miast na wybrzeżu. Państwo jednak stopniowo słabło i odrywały się od niego kolejne plemiona. Król Kotys I (384-360/359 przed Chr.) ponownie sprzymierzył się z Ateńczykami i zdołał nawet uzyskać ateńskie obywatelstwo. Grecy nadal utrzymywali kontakty handlowe z Tracją. Importowali stąd niewolników, bydło, wosk, miód, zboże, wino, drewno, węgiel drzewny, smołę, metale. W zamian przywozili naczynia ceramiczne, srebrne i złote, biżuterię, broń, wina i oliwę w amforach. Złote i srebrne naczynia przybywały do Tracji także w charakterze trybutu od miast greckich z północnych brzegów Morza Egejskiego. Do Tracji napływały duże ilości greckich monet. Inskrypcja z Bona Mansio koło Vetren w środkowej Bułarii, pochodząca z czasów panowania Kotysa I, lub jego następcy (ok. 360-359 przed Chr.) mówi o królewskiej ochronie i protekcji dla kupców z Apollonii, Maroneji i Tazos. Kupcy z tych miast byli zwolnieni z opodatkowania. Według Demostenesa handel z greckimi koloniami przynosił rocznie ponad 200 talentów Królestwu Odrysów. Mimo to Kotys I został zamordowany przez dwóch mieszkańców greckiej kolonii Ainos, uczniów Platona, których czyn chwalono potem w Atenach. Wcześniej wszedł w konflikt z Ateńczykami, próbując wkroczyć z wojskami na obszar Chersonezu Trackiego. Po śmierci Kotysa Państwo Odrysów zaczęło szybko podupadać. W pobliskiej Macedonii władzę objął król Filip II, a władztwo Odrysów rozpadło się na trzy części. Królowie poszczególnych części wojowali ze sobą, opłacając greckich najemników. Dawna potęga rozpadła się na dobre. W 357 r. przed Chr. Filip II zdobył Amfipolis, a rok później złotodajny masyw Pangajon, wraz z całym przyległym regionem, co zapewniło mu stałe dochody. W 356 r. przed Chr. armia macedońska rozgromiła wojska trzech trackich królów. W latach 342-340 Filip w ciągu kilku brutalnych kampanii opanował całą Trację aż po Starą Płaninę, a później, w walce z scytyjskim królem Ateasem, aż po Dunaj. Państwo Odrysów przestało istnieć i stało się częścią macedońskich posiadłości. Filip II założył miasto Filipopolis (dziś Płowdiw) nad rzeką Maricą, u stóp Rodopów, a także inne miasta-twierdze, będące koloniami wojskowymi. Trakowie i Ilirowie stanowili poważną część armii Aleksandra Macedońskiego, która wyprawiła się na Persję.

W 323 r. przed Chr. zależny od Macedonii władca odryski Seuthes III zbuntował się przeciw macedońskiemu satrapie Lizymachowi i zdołał po licznych walkach odbudować niezależne trackie królestwo. Zbudował on swoją nową stolicę Seuthopolis. Było to potężnie ufortyfikowane miasto, wzniesione wedle greckich wzorców. W 1944 roku w miejscowości Kazanłyk (blisko Seuthopolis) odkryto kurhan grobowy z bogato zdobioną malowidłami komorą grobową z przełomu IV i III w. przed Chr. W 2004 roku bułgarscy archeolodzy odkryli i zbadali grobowiec Seuthesa III w Golyama Kosmatka, zawierający bogate wyposażenie. W 279 r. Trację, Macedonię i Grecję najechały plemiona celtyckie. Zajęły terytoria na południe od Starej Płaniny i założyły istniejące kilkadziesiąt lat Królestwo Tylis. Pozostałością pobytu Celtów na Bałkanach są także znaleziska związane z tzw. grupą Padea-Panagjurskij Koloni, znane z obszarów północnej Bułgarii i Rumunii. Są to charakterystyczne dla Celtów i kultury lateńskiej naczynia ceramiczne, uzbrojenie i elementy rzędu końskiego. Pozostawili je po sobie celtyccy Skordyskowie. W III w. przed Chr. egejskie wybrzeże Tracji opanowało przejściowo opanowało państwo Ptolemeuszy rządzących Egiptem. Kiedy w 148 r. przed Chr. Macedonia stała się rzymską prowincją, a Tracja królestwem klientelnym, całkowicie zależnym od Republiki Rzymskiej. W 46 roku po Chr., po stłumionym antyrzymskim powstaniu, utworzono rzymską prowincję Trację. Spora część Traków uległa romanizacji lub hellenizacji. Trakowie tłumnie zaciągali się do armii rzymskiej. Rozwijały się miasta budowane wedle rzymskich i helleńskich wzorów. Pierwsze trzy wieki po narodzeniu Chrystusa były okresem prosperity gospodarczej i rozwoju miast. Przerwał go dopiero kryzys III wieku, kiedy Trację dotknęły najazdy Gotów. Z Tracji miał pochodzić rzymski cesarz Maksymin Trak (235-238 po Chr.). Już w I w. po Chr. w miastach na zachodnim wybrzeżu Morza Czarnego miał, według Euzebiusza z Cezarei, nauczać św. Andrzej Apostoł. Gminy chrześcijańskie istniały w miastach prowincji już w II w. po Chr. Wywodziło się stąd wielu chrześcijańskich męczenników. W IV wieku po Chr. przyspieszył proces chrystianizacji Tracji. Język trackich Bessów przetrwał aż do IV w. po Chr. Później, w czasie wielkiej wędrówki ludów Tracja uległa najazdom barbarzyńskim i została spustoszona. Na przełomie późnej starożytności i wczesnego średniowiecza Trakowie i ludność prowincjonalno rzymska uległa slawizacji.

Więcej o starożytnych kulturach Europy i reszty Świata można przeczytać w książce "Wieki brązu i żelaza. Tom 2":

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/wieki-brazu-i-zelaza-tom-ii/

Literatura

J. Boardman, I. E. S. Edwards, N. G. L. Hammond, E. Sollberger (red.), The Cambridge Ancient History : Volume 3. Part 2. The Assyrian and Babylonian Empires and Other States of the Near East, from the Eighth to the Sixth Centuries BC, Cambridge, 1992.

J. Valeva, E. Nankov, De. Graninger (red.), A Companion to Ancient Thrace, Hoboken, 2015.

J. Śliwa (red.), Wielka historia świata : Tom 2 Stary i Nowy Świat. Od rewolucji neolitycznej do podbojów Aleksandra Wielkiego, Kraków, 2005.

Ch. Scarre, The human past: world prehistory and the development of human societies, London, 2018.

J. P. Mallory, D. Q. Adams, Encyclopedia of Indo-European Culture, London, Chicago, 1997.

J. G. De Boer, River Trade in Eastern and Central Thrace from the Bronze Age till the Hellenistic Period, Eirene XLVI, 2010, s. 176–189.

Z. Bukowski, K. Dąbrowski, Świt kultury europejskiej, Warszawa, 1971.

H. Dobrzańska, V. Megaw, P. Poleska, Celts on The Margin, Studies in European Cultural Interaction, 7th Century BC- 1 st Century AD, Kraków, 2005.

Starożytna Tracja, mapa

Badania archeologiczne w jaskini Baczo Kiro

Bogaty pochówek z nekropolii w Warnie

Złote przedmioty z grobów z Warny

Ceramika kultury Ezero

Migracje w IV-III tys. przed Chr.

Tracki wojownik, rekonstrukcja

Tracki żołnierz, relief z Naksz-e Rostam

Królestwo Odrysów, mapa

Srebrna moneta Kotysa I

Inskrypcja z Bona Mansio koło Pistiros

Skarb monet z Pistiros

Seuthes III

Seuthopolis

Miecz Seuthesa III

Wnętrze grobu Seuthesa III

Złoty wieniec z grobu Seuthesa III

Fresk z grobowca w Kazanłyku

Rzymianie w walce z Trakami, rekonstrukcja

Cesarz Maksymin Trak

 

 



tagi: starożytność  archeologia  epoka żelaza  pradzieje  tracja  trakowie  bałkany 

Stalagmit
16 grudnia 2020 00:39
15     2927    13 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

Matka-Scypiona @Stalagmit
16 grudnia 2020 07:29

Książka już doszła, teraz trzeba się za nią po prostu zabrać! Dziękuję i pozdrawiam! 

zaloguj się by móc komentować

atelin @Stalagmit
16 grudnia 2020 08:53

Pewnie, że plus oczywisty, ale nie byłbym sobą gdybym się nie przyczepił:

1. "Na południe od nich, nad Morawą i Iskyrem osiedli Tryballowie." Ciekawe kto ich tak nazwał i dlaczego...

2. "W 1944 roku w miejscowości Kazanłyk (blisko Seuthopolis) odkryto kurhan grobowy z bogato zdobioną malowidłami komorą grobową z przełomu IV i III w. przed Chr." Ciekawe, że bułgarscy archeolodzy w 1944 roku nie mieli innych zmartwień...

3. I na poprawę humoru: wie Pan może kto jest autorem tego obrazu o bitwie Rzymian z Trakami? Bo ten gostek w prawym dolnym rogu ewidentnie się pyta: "ociec, prać?".

zaloguj się by móc komentować

BTWSelena @Stalagmit
16 grudnia 2020 09:19

<Złote przedmioty z grobów Warny> kiedyś wyczytałam,że  w górach Stara Płanina w środkowej części kraju(dolina Królów Trackich) uwijają się także poszukiwacze złota i rabusie.

"Zdaniem specjalistów, w Bułgarii na odkrycie czeka nawet 15 tys. grobowców sprzed ponad dwóch tysiącleci. Klejnoty trackie znajdowane są niekiedy dosłownie na polu. W pobliżu leżącej w centrum kraju miejscowości Dabene pewna wieśniaczka nosiła niezwykle piękny naszyjnik ze złotych paciorków. Okazało się, że mąż kobiety zbierał złote kulki na swym gruncie."

Dziękuję ,że pan jest ,że mogę poczytać pana piękne notki. 

Życzę na Święta Bożego Narodzenia oraz na nadchodzący Nowy Rok dużo radości i dobroci od ludzi, szczęścia rodzinnego oraz niosącego pokój błogosławieństwa Bożego .

 

 

zaloguj się by móc komentować

Stalagmit @Matka-Scypiona 16 grudnia 2020 07:29
16 grudnia 2020 09:25

To ja dziękuję i również pozdrawiam. Życzę owocnej lektury

zaloguj się by móc komentować

Stalagmit @atelin 16 grudnia 2020 08:53
16 grudnia 2020 09:58

Dziękuję.

1. Nazwa plemienia Tryballów (Τριβαλλοί) pojawia się u autorów greckich (u Tukidydesa, Arystofanes), ale wzmianki w źródłach nie są liczne, a etymologia nazwy niejasna. Tryballów uważano za szczególnie dzikich, groźnych barbarzyńców.

2. Do września 1944 roku Carstwo Bułgarii wchodziło w skład Państw Osi. Archeolodzy bułgarscy pracowali, mimo iż np. alianci bombardowali Sofię. Archeolog i historyk Bogdan Dimitrow Fiłow był nawet minsterm oświaty, spraw zagranicznych i wyznań w okresie 1938-1943, a w latach 1940-1943 premierem Bułgarii. Był politycznym doradcą księcia Symeona, syna cara Borysa III i następcy tronu. Grobowiec w Kazanłyku odkryto w kwietniu 1944 roku. Dopiero we wrześniu 1944 roku wojskowy zamach stanu przy poparciu komunistów obalił proniemiecki rząd premiera Murawjewa. Po wojnie kontrolę nad Bułgarską Akademią Nauk i innymi instytucjami przejęła Bułgarska Partia Komunistyczna. Archeologią zajmowała się też Ludmiła Żiwkowa, córka Todora Żiwkowa, która przyczyniła się do powstania Instytutu Studiów Trackich. 

3. Autorem obrazu jest bułgarski malarz Wasyl Goranow.

Pozdrawiam

 

 

zaloguj się by móc komentować

Stalagmit @BTWSelena 16 grudnia 2020 09:19
16 grudnia 2020 09:59

Bardzo dziękuję i pozdrawiam, cieszę się że notka się spodobała.

Z okazji zbliżających się Świąt Narodzenia Pańskiego życzę błogosławieństwa Bożego i wszystkiego najlepszego.

zaloguj się by móc komentować

atelin @Stalagmit 16 grudnia 2020 09:58
16 grudnia 2020 10:30

"Nazwa plemienia Tryballów (Τριβαλλοί) pojawia się u autorów greckich (u Tukidydesa, Arystofanes), ale wzmianki w źródłach nie są liczne, a etymologia nazwy niejasna. Tryballów uważano za szczególnie dzikich, groźnych barbarzyńców."

Wujek Gugiel twierdzi, że Τριβαλλοί to trywialny. Ja jednak ciągle zastanawiam się nad trybydami. Tu mi właśnie zapaliła się kozacka miłość na Siczy.

zaloguj się by móc komentować

chlor @atelin 16 grudnia 2020 10:30
16 grudnia 2020 18:00

Chyba nie kozacy. Trybady to dawna nazwa lesbijek.

zaloguj się by móc komentować

Paris @Stalagmit
16 grudnia 2020 21:44

Mam  juz  obydwie  Pana  ksiazki...

...  przeciekawy  wpis  -  nadmienie  tylko,  ze  moja  pierwsza  podroz  zagraniczna  to  byla  wlasnie  Tracja,  czyli  dzis  Bulgaria...  Warna,  Sofia,  Plowdiv,  Burgas,  Zlote  Piaski,...  i  tam  w  tych  ZP  wspanialy  koncert  Lili  Iwanovej  i  calej  plejady  gwiazd  bulgarskiej  piosenki...  ach,  co  to  za  cudowna  podroz  byla  i  piekne  wspomnienia,  z  lekka  juz  sie  zacierajace  !!!

Pieknych  Swiat  Bozego  Narodzenia,  Panie  Stalagmicie,  dla  Pana  i  Pana  bliskich,  a  na  Nowy  Rok  wszystkiego  co  najlepsze,  spelnienia  planow,  zamierzen,  a  do  tego  mnostwo  zdrowia.

zaloguj się by móc komentować

Stalagmit @Paris 16 grudnia 2020 21:44
16 grudnia 2020 22:12

Dziękuję bardzo. We wpisie zawarłem to, co już nie zmieściło się w książce. Znam Bułgarię z kilku sezonów prac wykopaliskowych, z uroków wczasowych nie było mi dane skorzystać.

Dziękuję za życzenia. Również życzę Wszystkiego Najlepszego z okazji Świąt Bożego Narodzenia dla Pani i Pani bliskich. Pozdrawiam

zaloguj się by móc komentować

pink-panther @Stalagmit
17 grudnia 2020 00:32

Wspaniała panorama historyczna. I,jak zwykle, gdzie "żyzna ziemia i łagodny klimat" a zwłaszcza pokłady złota, to zapewniony "przemarsz różnych wojsk" a nawet wyniszczenie. Trochę tym Trakom zazdroszczę,że pisał o nich Homer i Tukidydes, ale tylko trochę.Po wielkim bogactwie zostało trochę naszyjników w grobach i na polach. Wielkie żniwa dla archeologów.

Wielkie dzięki za piękną historię o ludzie, który żył wiele wieków a teraz go nie ma. To daje dystans do obecnego zgiełku. Trzeba przeczytać II tom ale dopiero po Świętach.

zaloguj się by móc komentować

atelin @chlor 16 grudnia 2020 18:00
17 grudnia 2020 08:46

Wiem. Dzisiejsza też, ale nazwa wzięła się od ocierania. Pode mną mieszka dwóch gości, patentowane w Berlinie małżeństwo. Czasem się spotykamy na fajce na swoich balkonach, ja go widzę bo patrzę w dół, a on mnie bardzo rzadko, bo rzadko patrzy w górę. I kiedyś na balkonie gadał przez telefon z jakimś swoim znajomym i zapraszał go na imprezę, aby się pocierać pisiorkami, to zakrawało na trójkącik zważywszy jego stan cywilny. Ogólnie wesoło z nimi mam i nie są uciążliwi. Tak więc pytanie "co się działo na Siczy?" jest ciągle otwarte.

zaloguj się by móc komentować

atelin @Stalagmit 16 grudnia 2020 09:58
17 grudnia 2020 08:58

Bułgarscy archeologowie, bułgarscy malarze: czuję w powietrzu nowy projekt.

zaloguj się by móc komentować

Stalagmit @pink-panther 17 grudnia 2020 00:32
17 grudnia 2020 12:56

Dziękuję bardzo, cieszę się, że tekst się spodobał. Starałem się pokazać, że od głębokich pradziejów Tracja była ważnym obszarem. Do dziś odkrywa się tu bardzo bogate znaleziska ze wszystkich epok, od paleolitu po czasy nowożytne. Ostanio polscy archeolodzy Bułgarii odkryli coś bardzo ciekawego z czasów nam bliższych:

https://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/news%2C84259%2Cw-bulgarii-odkryto-polska-szable-z-okresu-powstania-styczniowego.html

Mam nadzieję, że lektura 2 tomu książki będzie owocna i pożyteczna. Pozdrawiam serdecznie

zaloguj się by móc komentować


zaloguj się by móc komentować